Sport

Wróć

Pierwsze zwycięstwo Lowlanders Białystok

2011-05-09 00:00:00
W rozegranym w niedzielę 8 maja meczu piątej kolejki Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego I beniaminek Lowlanders pokonał Kozły Poznań 18:12. Dla białostoczan była to nie tylko pierwsza wygrana w tym sezonie, ale także pierwszy triumf, w drugim sezonie w rozgrywkach pierwszoligowych. Poznanianie odnieśli drugą porażkę z rzędu i po pięciu kolejkach mają, podobnie jak Lowlanders, jedno zwycięstwo.
sxc.hu
Niedzielne, ciepłe popołudnie dobrze rozpoczęło się dla gości, którzy po akcji biegowej rozgrywającego Bartłomieja Kimnesa wyszli na prowadzenie. Odpowiedź białostoczan nastąpiła jednak szybko. Przyłożenie zdobył skrzydłowy, Białorusin Eugeny Malinovski. Zagranie to było pierwszą akcją punktową Lowlanders w tegorocznych rozgrywkach.

Ten fakt dodatkowo rozochocił gospodarzy. Gdy swoją serię ofensywną prowadzili poznanianie piłkę na dwudziestym jardzie od swojego pola punktowego przechwycił Łukasz Wojtkowski i popisał się piękną, 80-jardową akcją powrotną, po przechwycie, na przyłożenie.

Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził dobrze dysponowany tego dnia biegowo Marcin Kozłowski. Po bardzo wyrównanej pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 12:12.

Na kolejne, jak się później okazało ostatnie, przyłożenie tego meczu widzowie musieli poczekać do końcówki ostatniej odsłony meczu. Zwycięski touchdown wywalczył Damian Kołpak po wciśnięciu się w pole punktowe rywali. W ten sposób ukoronował ładną, 78-jardową serii ofensywną swojej formacji ataku. Mimo iż do zakończenia meczu pozostawało dwie i pół minuty Kozły nie były w stanie ponownie sforsować obrony białostoczan i mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy.

Sztuka wygrania meczu pierwszoligowego udała się Lowlanders za dwunastym razem. W Swoim pierwszym sezonie drugoligowym, w 2009 roku, białostoczanie przegrali wszystkie 7 meczów i spadli do PLFA II. Tegoroczne rozgrywki drużyna z Podlasia rozpoczęła czterema porażkami.

- Czujemy się fantastycznie. Po meczu, w naszych szeregach zapanowała euforia. Bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Nasza obrona zagrała dziś świetnie, nie tylko w końcówce. Tuż przed ostatnim gwizdkiem zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Kozły mogą zremisować, a nawet wygrać. Defensywa stanęła jednak na wysokości zadania - powiedział rozradowany Damian Kołpak, rozgrywający Lowlanders Białystok.

- Dzisiaj było wyraźnie widać, że nasza gra staje się coraz lepsza. Właściwie wszystkie formacje pokazały się dzisiaj z bardzo dobrej strony. Teraz czekamy na mecz z Tigers, który rozegramy za dwa tygodnie na wyjeździe. Tygrysy są w naszym zasięgu - dodał Kołpak.

W składzie białostoczan ponownie wyróżnił się rozgrywający Damian Kołpak, który nie tylko celnie podawał, ale popisywał się też kreatywnymi akcjami biegowymi. Jego wpływu na końcowy wynik nie umniejsza to, że aż trzykrotnie podawał w ręce rywali. Bardzo dobrze zagrali też skrzydłowi Eugeny Malinovski i Maciej Maksimowicz. Drugi z nich grał także w obronie na pozycji cornerbacka. W obronie brylował Rafał Bierć, który dwukrotnie przechwycił piłkę po podaniach rozgrywającego rywali.

Następny mecz ligowy Lowlanders rozegrają 21 maja, gdy na wyjeździe zmierzą się z Dom-Bud Kraków Tigers.

Lowlanders Białystok - Kozły Poznań 18:12 (12:6, 0:6, 0:0, 6:0).

I kwarta
0:6 przyłożenie Bartłomieja Kimnesa po 2-jardowej akcji biegowej
6:6 przyłożenie Eugeny'ego Malinovskiego po 23-jardowej akcji po podaniu Damian Kołpaka
12:6 przyłożenie Łukasza Wojtkowskiego po 80-jardowej akcji powrotnej po przechwycie

II kwarta
12:12 przyłożenie Marcina Kozłowskiego po 15-jardowej akcji biegowej

IV kwarta
18:12 przyłożenie Damiana Kołpaka po 1-jardowej akcji biegowej
C.M.