Olga Bończyk wraz z muzykami zabrała publiczność w sentymentalną podróż. Piosenki z klasą to utwory z lat 50., 60. i 70. Bończyk wyśpiewała je jednak w nowych, jazzujących aranżacjach.
Któż z nas nie pamięta Tyle słońca w całym mieście, Złoty pierścionek, Wsiąść do pociągu byle jakiego czy Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał? Piosenki te układały się w ciekawą opowieść o świecie, który przeminął. Olga Bończyk to także świetna narratorka. Utwory przeplatała historiami z dzieciństwa, anegdotami z życia aktorów. Zawsze marzyła o śpiewaniu, gdy była mała zakładała spódnicę mamy, brała skakankę, która udawała mikrofon, stawała przed lustrem i próbowała swoich sił w śpiewaniu, wyobrażając sobie, że za tym lustrem siedzi publiczność... Cóż, marzenia Olgi Bończyk przerodziły się w rzeczywistość, czego dowodem był piątkowy koncert. Widzowie bardzo ciepło przyjęli jej występ.
Piosenki z klasą to energetyczny i niezwykle subtelnie ułożony koncert, pełen nostalgii i tęsknot, przywołujący repertuar Ireny Santor, Marii Koterbskiej, Reny Rolskiej czy Ireny Jarockiej. To spotkanie nie tylko z doskonałą muzyką, to spotkanie także z charyzmatyczną i ciekawą osobowością Bończyk. Dojrzała i świadoma siebie, zmysłowa i profesjonalna, realizująca swoje marzenia – Olga Bończyk z pewnością może inspirować.
- Kiedy byłam jeszcze bardzo małą dziewczynką, marzyłam o tym, żeby zostać artystką i te marzenia zwyczajnie mi się spełniły. Radość z faktu, że tak się stało, daje mi do dzisiaj poczucie ogromnego spełnienia. To, co dostałam, co sobie wypracowałam oraz to, gdzie dzisiaj jestem, jest dla mnie ciągle wielką radością i takim dziecięcym zdziwieniem, że mi się wszystko udaje – opowiada artystka.
Festiwal Piosenki Literackiej im. Łucji Prus potrwa do niedzieli (3.10). W sobotę (2.10) odbędą się przesłuchania konkursowe oraz o godz. 20:00 recital Natalii Sikory, natomiast w niedzielę koncert galowy oraz koncert Zbigniewa Zamachowskiego.
PROGRAM
Portal BiałystokOnline.pl patronuje Festiwalowi.