Kultura i Rozrywka

Wróć

Perfect łączy pokolenia. Koncert w Operze [ZDJĘCIA]

2013-10-09 00:00:00
Autobiografia, Chcemy być sobą, Niewiele ci mogę dać - to tylko kilka wybranych przebojów, które odśpiewała wczoraj z Grzegorzem Markowskim publika w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Dużą część koncertu bawiła się na stojąco, gorąco oklaskując zespół.
Michał Kardasz
Od wielu tygodni bilety na to wydarzenie zostały wyprzedane. Zainteresowanie koncertem było tak duże, że ludzie zajęli dostawki. Niektórzy od początku wstali z miejsc. Na sali duży przekrój wiekowy - dzieci, młodzież i ich rodzice. Perfect wie, jak połączyć pokolenia.

W pierwszej części koncertu można było usłyszeć m.in. tak znane utwory, jak Idź precz, Lokomotywa z ogłoszenia czy Nie patrz jak ja tańczę. Markowski gawędził z publiką, zachęcał do śpiewania, odwracając w jej kierunku charakterystyczny, pokręcony mikrofon. Nie zabrakło też innych obowiązkowych scenicznych elementów - tamburynu, białej koszuli, szaliczka i ciemnych okularów.

Przyszedł czas na akustyczny fragment koncertu, podczas którego Markowski wykonał z towarzyszeniem gitary Kołysankę dla nieznajomej i Niewiele ci mogę dać. Publiczność chóralnie je wyśpiewała. Potem na kilka chwil zostaliśmy z muzykami i instrumentalną kompozycją (perkusyjna solówka!).

Gdy wokalista wrócił na scenę, rozpoczął się pochód przebojów. Autobiografia, Nie płacz Ewka, Ale wkoło jest wesoło, Chcemy być sobą. Słuchacze zerwali się z miejsc, śpiewali i klaskali.

- Widzę szczęśliwych ludzi w coraz piękniejszym mieście - mówił Markowski.

- Jeszcze, jeszcze! - skandowali ludzie. - W naszym wieku - odpowiedział z uśmiechem frontman grupy.

Na bis Niepokonani, refren Jeszcze nie umarłem i zapewnienie, że Perfect w Białymstoku jeszcze się pojawi.

Dochód z koncertu, zorganizowanego przez Agencję Muzyczną Union, zostanie przeznaczony na stypendia podopiecznych Funduszu Białystok Ojcu Świętemu. Patronowaliśmy imprezie.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl