Pełna sala, energetyczna muzyka. Trwa Jesień z Bluesem [WIDEO]
2016-11-26 09:58:44
Wypełniona po brzegi sala kina Forum, koncerty artystów z całego świata, zabawa do późnej nocy. Tak wygląda festiwal Jesień z Bluesem, który trwa w Białymstoku.
Michał Kardasz
To 32. edycja festiwalu - imprezy, która przyciąga miłośników bluesa nie tylko z Białegostoku i regionu, ale także z innych miast Polski i spoza granic naszego kraju.
Boogie, fascynacja rockiem i amerykański blues
Piątkowe koncerty rozpoczął zespół Jerry's Fingers z Jaworzna, który powstał 5 lat temu. Swoją twórczością nawiązuje do ery rock'n'rolla i boogie woogie, a inspiracje czerpie z licznych odmian bluesa. Jerry's Fingers energicznie wkroczyli na scenę.
- Czy jesteście z nami? - zwracał się do publiki wokalista.
Grupa zaproponowała pełną energii muzykę.
- Pierwszy raz mamy okazję tutaj być. Fajny festiwal, piękne miasto - mówił ze sceny wokalista.
I dodawał: - Jesteśmy w trakcie promowania naszej płyty Rockin' Fury. Większość utworów, które dzisiaj zagramy, pochodzi właśnie z tego albumu.
Po przerwie na scenie pojawiła się grupa Micke Bjorklof & Blue Strip z Finlandii - są ambasadorami bluesa w tym kraju od ponad 25 lat. Grali na większości europejskich scen - zarówno w klimatycznych klubach, jak i na dużych festiwalach. Grupa powstała z inicjatywy lidera Micke Bjorklofa i basisty Seppo Nuolikoskiego. Na początku była akustyczną grupą rockową, wykonującą głównie covery inspirowane bluesem. Z biegiem czasu zaczęli jednak nagrywać własne utwory. Ich ostatni album z 2015 r. odniósł duży sukces - pojawił się na listach przebojów od Finlandii po USA.
Na finał piątkowych koncertów w Forum wystąpili Sugar Ray & The Bluetones feat. The Boston Blues All Stars. Grupa Sugar Ray & The Bluetones jest znana uczestnikom Jesieni z Bluesem - występowała bowiem na festiwalu w zeszłym roku. Tym razem przyjechała jednak z nowymi wokalistami - Michelle Wilson i Darrellem Nulischem, który dodatkowo grał na harmonijce ustnej. Przy fortepianie zasiadł natomiast Anthony Geraci. Muzycy zafundowali rasowego bluesa, a publika miała okazję do śpiewania i zabawy.
Już po godz. 23.00 w klubie Fama można było posłuchać Formacji Fru i bawić się podczas bluesowego jamu z The Özdemirs z Danii.
Finał festiwalu
W sobotę (26.11) finałowy dzień imprezy. W sali kina Forum wystąpi projekt Cynamonowa Kaczka. To zespół dobrych przyjaciół i jeszcze lepszych muzyków. Liderem grupy jest Jacek Kaczyński. Pytany przed 3 laty, jak mu się udało zebrać wokół siebie tyle świetnych artystów, odpowiadał: Wszyscy podobnie czujemy granie, podobni podchodzimy do pracy, a przede wszystkim kochamy to ponad wszystko!.
Zagrają także muzycy z USA. Pierwszy zespół to Shaun Booker & Jonn Del Toro Richardson. Wokalistka Shaun Booker dysponuje mocnym głosem. Na scenie zamienia się w prawdziwy wulkan muzyczno-tanecznej energii. Towarzyszyć jej będzie gitarzysta Jonn Del Toro Richardson, który interpretuje bluesa w unikalny sposób. Drugą grupą jest Sugaray Rayford Band. Na czele zespołu złożonego z muzyków światowej klasy od 2010 r. stoi Sugaray Rayford. Obdarzony jest bardzo dynamicznym głosem. Mimo blisko 2 metrów wzrostu, Sugaray porusza się na scenie z wdziękiem i energią. To jego druga wizyta w Polsce - przed 2 laty wystąpił na Jesieni z Bluesem. Początek koncertów o godz. 18.00.
O godz. 23.00 w Famie zaplanowano koncert Jersey Julie Band z USA oraz blues jam z The Özdemirs.
Organizatorem festiwalu jest Białostocki Ośrodek Kultury. Portal BiałystokOnline patronuje wydarzeniu.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce