Aktualności

Wróć

Pędził audi przez miasto. Na ul. Poleskiej zabił dwie osoby

2014-05-26 00:00:00
Białostocki sąd okręgowy skazał kierowcę, który doprowadził do śmiertelnego wypadku przy ul. Poleskiej. Henryk C. przekroczył dozwoloną prędkością o 30 km/h.
sxc.hu
Sprawa dotyczy wydarzeń z 13 kwietnia 2013 roku. Około północy na ul. Poleskiej w Białymstoku kierujący audi 32-latek jechał w kierunku ul. Jurowieckiej. 33-latek pędził jak szalony, a na drodze panowały złe warunki. Audi wpadło w poślizg. Auto najpierw uderzyło w toyotę, a następnie w krawężnik po przeciwnej stronie ulicy i z ogromną siłą ścięło betonową latarnię oświetleniową, po czym zatrzymało się dopiero uderzając w drugą.

W wyniku zdarzenia 25-letni pasażer audi zginął na miejscu, a trzech pozostałych mężczyzn w wieku 32, 27 i 22 lat trafiło do szpitala. Niestety 27-latka nie udało się uratować. Wszyscy uczestnicy zdarzenia to mieszkańcy Białegostoku. Wstępne badanie wykazało, że zarówno kierowca audi, jak i kierowca toyoty byli trzeźwi.

Sąd pierwszej instancji skazał Henryka C., który kierował autem na karę pięciu lat więzienia bez warunkowego zawieszenia wykonania kary. Mężczyzna otrzymał także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 7 lat oraz wypłatę częściowego zadośćuczynienia jednemu z poszkodowanych w wysokości 9 tys. zł. Obrona odwołała się od wyroku twierdząc, że jest zbyt surowy. Apelacja została uznana za bezzasadną. Sędzia podkreślił, że kierowca był trzeźwy i umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak wyliczyli biegli audi pędziło 96 km/h. Dodatkowo 33-latek kilka dni przed tragicznym wypadkiem wyszedł na wolność na przedterminowym zwolnieniu, bo odbywał karę za ciężkie przestępstwo.

Najbliższe 5 lat Henryk C. spędzi w więzieniu. Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku jest prawomocny.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl