Park Naukowo-Technologiczny nadal nie skończony
Po stadionie miejskim to druga białostocka inwestycja, która przebiega z aż tak dużymi opóźnieniami. W piątek (5.04) wykonawca Parku Naukowo-Technologicznego zwrócił się o trzeci już termin oddania do użytków jego budynków.
Michał Kardasz
Białostocki Park Naukowo-Technologiczny buduje spółka Polbud z Bielska Podlaskiego. Wybrano ją w przetargu spośród 15 chętnych w marcu 2011 r. Wówczas zadeklarowała, że dwa budynki tej instytucji postawi najtaniej - za nieco ponad 52,7 mln zł (przy wcześniejszych szacunkach miasta, że będzie to kosztować około 92 mln zł). Spółka miała zakończyć wszystkie prace w grudniu 2012 r.
Tymczasem już w październiku minionego roku było wiadomo, że inwestycja będzie opóźniona (tego miesiąca miał być oddany jeden z budynków Parku). Podpisano więc aneks do umowy, w którym przesunięto termin. Jako powód opóźnień podawano m.in. duże mrozy poprzedniej zimy. Drugim terminem miał być 5 kwietnia.
- Na wniosek wykonawcy, ze względu na wyjątkowo niesprzyjające warunki atmosferyczne, termin realizacji inwestycji został przedłużony do 31 maja - powiedziała w piątek Urszula Mirończuk, rzeczniczka prasowa magistratu.
Polbudowi wyznaczono więc trzeci już termin, by skończyć budowę.
Władze miasta nie ukrywają, że opóźnienia te hamują rozwój Parku. Co prawda miasto z firmami, które chcą w nim wynająć biura czy laboratoria nie ma podpisanych umów ciągnących za sobą skutki finansowe, niemniej brak lokum nie pozwala podejmować instytucji konkretnych działań.
Białostocki Park Naukowo-Technologiczny z założenia ma stymulować rozwój gospodarczy miasta - promować nowoczesne technologie i innowacje wśród przedsiębiorców i uczelni. Jego dwa budynki stanęły na działce o powierzchni 3,4 ha. W Inkubatorze Technologicznym będzie administracja oraz biura, które mogą wynająć młode firmy. W Centrum Technologicznym znajdzie się się hala technologiczna, pomieszczenia laboratoryjne oraz powierzchnia typu open space.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl