Kultura i Rozrywka

Wróć

Pani Pylińska i sekret Chopina - najświeższa premiera Teatru Dramatycznego już w sobotę

2023-01-11 15:06:58
Teatr Dramatyczny w Białymstoku przygotował pierwszą premierę w nowym roku. Będzie to spektakl Pani Pylińska i sekret Chopina autorstwa Érica-Emmanuela Schmitta w reżyserii Adama Opatowicza.
Anna Kulikowska
Pani Pylińska i sekret Chopina jest opowieścią o sile sztuki. To historia, która ukazuje jak muzyka kształtuje paletę naszych emocji, stosunek do otaczającego nas świata, a przede wszystkim do drugiego człowieka, który sam przecież jest innym fascynującym światem.

- Przedstawienie jest o potędze sztuki. O jej ogromnym wpływie na nasze życie. Widzimy to w spektaklu poprzez bohaterów, jakich ukazujemy. Chopin jest tutaj pokazany jako jeden z najwybitniejszych kompozytorów na świecie. Jest on inspiracją nie tylko do zetknięcia się i bycia ze sztuką, ale również jako inspiracja to normalnego, codziennego życia. Przedstawienie opowiada o tym, że bez tej sztuki nasze życie byłoby bardzo smutne, wręcz żałosne - stwierdził reżyser Adam Opatowicz.

W spektaklu głównymi bohaterami są uczeń i nauczycielka, którzy pochodzą z Polski. Podczas ich muzycznych spotkań istotne są rozmowy o Chopinie, o jego pasji, a przede wszystkim o wrażeniach, uczuciach i emocjach, które wywołuje. W tym portrecie literackim wielki kompozytor jest nie tylko mistrzem, co przewodnikiem, nie tyle po świecie muzyki, ile po życiu w ogóle.

Historia zawarta w przedstawieniu jest oparta na faktach.

- Autor pokazuje nam niezwykły związek, relację ucznia i mistrza, która powoduje, że coś ważnego w życiu nam się przytrafia - dodał Adam Opatowicz. - Dla mnie ma znaczenie to, że ta historia jest prawdziwa. Ten wątek polsko-francuski jest ważny. Ta Polka w wielkim Paryżu zostaje odkryta dla nas.

Jak powiedział Adam Opatowicz relacja ukazana w spektaklu ma ogromny wpływ na późniejsze życie.

Scenografia w przedstawieniu jest bardzo minimalistyczna, wręcz oszczędna. Stworzył ją Marek Braun.

- Minimalizm sensoryczny dominuje w scenografii. Jest to przedstawienie przede wszystkim o spotkaniu. Bardzo szeroko pojętym. Jesteśmy wrażliwi przede wszystkim na drugiego człowieka. Rozmawiając z Adamem stwierdziliśmy, że chcemy uniknąć pewnym niestosowności. Na przykład umieścimy naturalistyczne prawdziwe instrumenty, aktorzy będą udawali, że grają - to wydało nam się niepotrzebne. Zrezygnowaliśmy więc z wielu rzeczy. Zachowane zostały substytuty przestrzeni, bardzo umowne elementy. Ale zrezygnowaliśmy także z koloru. Stroje są pozbawione barwy, ograniczyliśmy się do bieli i czerni oraz szarości - podkreślał Marek Braun. - Przestrzeń jest zorganizowana poprzez ruch, relacje w przestrzeni.

Marek Braun mówił również, że formy są nasączone niuansami. Ważne jest także to, co pozostaje w sferze dźwięku, w głosach aktorów i aktorek. Wszystko to po to, aby nie zadusić samej treści utworu dramatycznego.

W postać Erica wciela się Michał Przestrzelski.

- Gram sferę jego wyobrażeń, a nie postać jako taką. Gram próbę przypomnienia sobie dawnych wydarzeń, zestawienia ich z rzeczywistością, odpowiedzenia sobie na pytanie: w jaki sposób historia, która zdarzyła się wiele lat temu, koresponduje teraz z obecnym życiem postaci - mówił Michał Przestrzelski. - Jednak ta przestrzeń jest pozbawiona czasu. Nie ma tu przeszłości i przyszłości. Czas tu jest zjawiskiem względnym.

Nauczycielkę, panią Pylińską gra Arleta Godziszewska.

- Pani Pylińska miała ogromny wpływ na życie Schmitta. Nasza praca była różna, ale owocna. Bardzo dotyka mnie ta rola. Dlatego czasami ją gram, a czasami nią jestem. Mocno mnie ona obnaża, jest dla mnie bliska - zdradziła Godziszewska. - Pylińska kocha Chopina, a Godziszewska w nim się rozkochuje.

W spektaklu występują także Agnieszka Możejko-Szekowska oraz Kamila Wróbel-Malec.

Premiera przedstawienia Pani Pylińska i sekret Chopina odbędzie się w sobotę (14.01), o godz. 19:00 w Uniwersyteckim Centrum Kultury.

REPERTUAR Teatru Dramatycznego - styczeń
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl