Kultura i Rozrywka

Wróć

Pamiętamy o nich. Koncert ku pamięci zmarłych pracowników OiFP

2023-11-01 17:00:08
Na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej odbędzie się koncert upamiętniający zmarłych pracowników OiFP. Na scenie wystąpią soliści pod dyrygenturą Mirosława Jacka Błaszczyka oraz pod kierownictwem chóru przez Violettę Bielecką.
Materiały organizatora
Pamiętamy... Koncert poświęcony pamięci zmarłych w ostatnich latach pracowników OiFP odbędzie się w piątek (3 listopada) w Operze i Filharmonii Podlaskiej.

Ku pamięci zmarłych pracowników OiFP

Wydarzenie ma na celu uczczenie pamięci zmarłych pracowników OiFP, którzy odeszli w ostatnich latach. Koncert ten, będący wyjątkowym hołdem, połączy wyjątkowe dzieła muzyczne z fascynującymi anegdotami związanymi z kompozytorami.

Podczas tego wyjątkowego wieczoru muzycznego na scenie OiFP wystąpią wybitni artyści. Mirosław Jacek Błaszczyk, dyrygent o imponującej karierze, poprowadzi wykonawców i orkiestrę. Jest on nie tylko uznanym dyrygentem, ale także pedagogiem i przewodniczącym jury różnych konkursów muzycznych. Jego zasługi dla promocji muzyki polskiej i współczesnej zostały nagrodzone wieloma wyróżnieniami, w tym tytułem profesora sztuk muzycznych.

Z solistów wystąpi Wioletta Chodowicz, absolwentka wrocławskiej Akademii Muzycznej, która jest znana z licznych ról operowych na scenach krajowych i międzynarodowych. Oprócz niej wystąpi Rafał Bartmiński, polski tenor, który zyskał uznanie zarówno na krajowej, jak i międzynarodowej scenie operowej. Wystąpi także Monika Ledzion-Porczyńska, która zdobyła uznanie nie tylko w Polsce, ale również na scenach w Wielkiej Brytanii i Niemczech, a także Paweł Czekała, bas, znany ze swojego bogatego repertuaru operowego i wielu udanych wystąpień na scenach międzynarodowych. Artyści wystąpią pod przewodnictwem chóru Violetty Bieleckiej.

Owiany legendą i tajemnicą repertuar

W programie wieczoru znajdzie się VIII Symfonia h-moll D. 759 Niedokończona Franza Schuberta oraz Requiem d-moll KV 626 Wolfganga Amadeusza Mozarta. Obie te kompozycje stanowią majstersztyk klasyki muzycznej i wnoszą wiele refleksji nad przemijaniem.

Nazwa Niedokończona wynika z dwuczęściowej budowy utworu, który zdaniem niektórych mógł pozostać nieukończony ze względu na śmierć kompozytora w trakcie pracy nad nim. Dziś przyjmuje się jednak, że to tylko legenda, a prawda o tym, dlaczego Schubert nie ukończył swojej symfonii, nadal pozostaje zagadką. Ciekawostką jest anegdota, w której Brahms podczas próby koncertowej nazwał dzieło Skończoną Schuberta, wywołując konsternację orkiestry.

Requiem Mozarta to kompozycja również owiana legendą. Mówi się, że kompozytor otrzymał list od tajemniczego posłańca z prośbą o napisanie mszy żałobnej, nie dowiedział się jednak nigdy, kto był jej zamawiającym. Tworząc to dzieło, Mozart był już ciężko chory i przeczuwał swoją rychłą śmierć. Dlatego też nie zdążył ukończyć Requiem, a zadanie to dokończył na prośbę żony kompozytora jego zaufany uczeń Süssmayr.

Więcej informacji: Pamiętamy... Koncert poświęcony pamięci zmarłych w ostatnich latach pracowników OiFP
Daria Lickiewicz
24@bialystokonline.pl