Oszukała na 350 tys. zł. Wpadła na dworcu
Policjanci zatrzymali 22-latkę podejrzaną o oszustwa metodą na tzw. wnuczka. Kobieta wpadła w ręce mundurowych na dworcu w Warszawie. Funkcjonariusze znaleźli przy niej pieniądze ofiar.
KMP Białystok
Wysiadała z pociągu, wpadła na policję
W ubiegłym tygodniu, kryminalni z Komendy Miejskiej i Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku wspierani przez funkcjonariuszy z Komisariatu Kolejowego Policji w Warszawie doprowadzili do zatrzymania 22-latki.
- Kobieta podejrzana była o udział w procederze oszustwa na tak zwanego wnuczka. 22-latka zatrzymana została na dworcu wschodnim w Warszawie, w chwili gdy wysiadała z pociągu - podaje KMP w Białymstoku.
Kryminalni rozpracowujący oszustwa, w których brała udział 22-latka ustalili, że doszło do nich czterokrotnie (trzykrotnie na terenie Białegostoku i raz w Łomży) w zeszłym i bieżącym miesiącu.
Seniorzy przekazali oszustce ponad 300 tys. zł
W każdym z tych oszustw do pokrzywdzonych dzwoniła osoba podająca się za członka rodziny. Z przekazywanej informacji wynikało, że rozmówca spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze. Zapłata miała zapewnić uwolnienie się od odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo drogowe. W dalszej części rozmowy słowa oszusta uwiarygadniał kolejny przestępca podający się za policjanta.
We wszystkich tych przypadkach po pieniądze zgłaszała się młoda kobieta. Seniorzy przekazali oszustce blisko 350 tys. zł. Pieniądze przekazywane były w kopertach.
Policjanci ustalili, że 22-latka tuż po ostatnim odebraniu pieniędzy wsiadła do pociągu relacji Białystok-Warszawa. Białostoccy funkcjonariusze natychmiast powiadomili o tym swoich kolegów z Komisariatu Kolejowego Policji w Warszawie. Ostatecznie zatrzymali oni 22-latkę na jednym z peronów dworca wschodniego. Mundurowi znaleźli przy niej blisko 20 tys. zł pochodzących z ostatniego przestępstwa.
22-latka usłyszała już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl