Zdrowie

Wróć

Ostrzegają przed modnymi tatuażami z czarnej henny. Mogą po nich powstawać blizny

2016-08-12 09:00:13
Państwowa Inspekcja Sanitarna wydała ostrzeżenie dotyczące czarnej henny. Ten barwnik może doprowadzić do powstania przebarwień i blizn na ciele.
pixabay.com
Państwowa Inspekcja Sanitarna ostrzega przed skutkami zdrowotnymi korzystania z usługi nietrwałego tatuażu czarną henną do malowania ciała, jaka może być oferowana w sezonie letnim w miejscowościach wypoczynkowych, na deptakach itp.

Określenie czarna henna nie jest zarezerwowane dla jednego preparatu, nazwa ta stosowana jest w odniesieniu do grupy produktów przeznaczonych do barwienia ciała na czarno.

Pierwotnie nazywano w ten sposób mieszaninę henny oraz indygo, które po połączeniu dawały zbliżony do czarnego kolor włosów lub skóry. Barwnik ten (pochodzenia roślinnego) jest jednak stosunkowo drogi, a wykonywane nim tatuaże mniej trwałe i nie tak intensywnie czarne jak te wykonane henną zawierającą barwniki syntetyczne.

Tatuaż wykonany henną z zasady jest nietrwały, natomiast w przypadku zastosowania nieodpowiedniego barwnika może dojść do pozostawienia trwałego śladu w postaci przebarwień czy blizn. Dzieje się tak, gdy wykonujący tatuaże używa tańszego preparatu zawierającego niedozwolony barwnik (parafenylenodiaminy PPD). Jego stosowanie jest dopuszczalne wyłącznie w farbach do włosów, a to i tak dopiero po umieszczeniu odpowiednich ostrzeżeń na wyrobie dotyczących możliwych reakcji alergicznych.

Tatuaż z henny należy obserwować, aby nie doprowadzić do pojawienia się blizn. Zaniepokoić powinno pojawienie się w jego obrębie zaczerwienienia, świądu, wysypki lub pęcherzy. W przypadku stwierdzenia któregokolwiek z tych objawów należy zgłosić się do lekarza.

Dobrze jest wiedzieć, że PPD jest alergenem, tak więc opisane odczyny nie muszą się pojawić u wszystkich - a jedynie u osób uczulonych.

Odróżnienie henny naturalnej od syntetycznej możliwe jest wyłącznie w badaniach analitycznych. Dlatego osoby decydujące się na zdobienie ciała henną muszą przynajmniej upewnić się co do pochodzenia i składu preparatu, czyli przede wszystkim zapoznać się z treścią etykiety, jaka powinna być dołączona do każdego opakowania.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl