Uroda

Wróć

Ostre cięcie w białostockim salonie fryzjerskim

2017-01-12 13:00:51
Swój biznes prowadzi od 26 lat. Teraz chce coś zmienić i przyciągnąć nowych klientów. Do białostockiego salonu Mirosława Konopko zawita ekipa telewizyjnego programu Ostre cięcie.
materiały prasowe
W weekend (14-15.01) ekipa programu telewizji TTV Ostre cięcie odwiedzi prowadzony przez Mirosława Konopko salon fryzjerski na osiedlu Sienkiewicza w Białymstoku, w którym rewolucję przeprowadzą prowadzący program stylista fryzur Andrzej Wierzbicki oraz mistrz koloryzacji Tomasz Schmidt. Podpowiedzą oni właścicielowi, jakie zmiany należy wprowadzić, by jego biznes zmienił się w dobrze prosperujący i przyciągający klientów zakład fryzjerski.

– O tym, by dokonać zmian w firmie, myślałem już od dłuższego czasu – przyznaje Mirosław Konopko, który prowadzi zakład już od 26 lat. – Mam nadzieję, że ekipa Ostrego cięcia uświadomi mi, co mógłbym zrobić, by wyróżnić się na tle innych funkcjonujących w Białymstoku salonów fryzjerskich – dodaje.

Mirosław Konopko pierwsze kroki w zawodzie stawiał w latach 80. w zakładzie prowadzonym przez Waldemara Stulgisa, uznawanego wówczas przez wiele osób za najlepszego fryzjera w mieście.

– Mój mistrz zwykł mawiać, że fryzjerstwo jest pracą nie tylko rzemieślniczą, ale i artystyczną. Trzeba stale się rozwijać i śledzić aktualne trendy. Po 28 latach w zawodzie doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Myślę, że udział w programie z pewnością mi nie zaszkodzi, a być może przyciągnie do mojego zakładu nowych klientów – mówi.

Odcinek z udziałem białostockiego fryzjera zostanie wkrótce wyemitowany na antenie TTV.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.r@bialystokonline.pl