Podlaski Pakiet Gospodarczy (PPG) to konkurs skierowany do mikro- i małych przedsiębiorstw, a także osób prowadzących działalność gospodarczą. Mogły uzyskać jednorazową dotację z funduszy europejskich na kapitał obrotowy, czyli bieżącą działalność firmy. Warunkiem udziału było pogorszenie się sytuacji firmy w związku z COVID-19.
- Obiecaliśmy, że dołożymy starań, aby pomóc podlaskim firmom przetrwać pandemię i złagodzić jej negatywne skutki gospodarcze. Słowa dotrzymaliśmy. Wszelkie dodatkowe środki kierowaliśmy właśnie do podlaskich przedsiębiorstw. Dzięki temu udało się uratować 11 tys. firm i prawie 19 tys. miejsc pracy - podkreślił marszałek Artur Kosicki.
W pierwszej kolejności oceniane były wnioski od tych firm, które wykazały największy spadek przychodów ze sprzedaży. Na początku kwietnia
pierwszą listę projektów, które spełniły kryteria konkursowe. Znalazło się na niej 325 firm z dofinansowaniem na 8,8 mln zł.
W maju została opublikowana
druga lista, na której znalazło się 400 wniosków z kwotą 12,2 mln zł. Kilka tygodni później została przedstawiona
trzecia lista wniosków rozpatrzonych pozytywnie. Wówczas 6,8 mln zł dostało 200 firm.
W ramach ostatniej, czwartej części do 116 przedsiębiorstw otrzymało 3,6 mln zł. Podsumowując wszystkie części - w ramach tego konkursu ponad 31 mln zł trafiło do 1041 przedsiębiorstw.
Do tej pory w ramach PPG, przedsiębiorcy otrzymali blisko 220 mln zł: 72,6 mln zł na dopłaty do wynagrodzeń, 70 mln zł na nieoprocentowane pożyczki, 36,5 mln zł na dofinansowanie kapitału obrotowego, 8,3 mln zł na tzw. bon antywirusowy i 31 mln zł na kapitał obrotowy. W sumie z tych różnych form pomocy skorzystało do tej pory około 11 tys. firm.