Aktualności

Wróć

Ostatni etap walki o zwycięstwo - tłumy białostoczan na spotkaniu z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim

2014-11-03 00:00:00
W poniedziałek (3.11) Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki był wypełniony po brzegi - odbywała się tam konwencja wyborcza z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, który przyjechał opowiedzieć o planach politycznych swojej partii.
JK
Po przedstawieniu kandydatów na radnych poszczególnych okręgów jako pierwszy głos zabrał Jarosław Gowin, założyciel i prezes Polski Razem.

- Polska potrzebuje zmian – tymi słowami zaczął swoją przemowę polityk.

Następnie nawiązał do wartości jaką niesie ze sobą tradycja, rodzina i wiara. Opowiedział w jaki sposób chce wprowadzać zmiany w naszym kraju.

- W oparciu o te tradycyjne wartości chcemy zbudować Polskę nowoczesną, prężnie rozwijającą się gospodarczo, bo nasz patriotyzm ma bardzo praktyczny wymiar. To my mamy najlepszy pomysł na to, jak ożywić Polską gospodarkę (...) jak wyrwać Polskę ze stagnacji.

Tym pomysłem jest przede wszystkim obniżenie podatków, które są na tyle wysokie, że wiele rodzin nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. Polityk podkreślił także konieczność opodatkowania zagranicznych przedsiębiorców, którzy są nieuczciwą konkurencją, przez co upada polska gospodarka.

- Skończymy wreszcie z tym, że polscy przedsiębiorcy i pracownicy traktowani są jak obywatele drugiej kategorii, bo muszą konkurować z inwestorami zagranicznymi, którzy mają nieuzasadnione przywileje. Doprowadzimy do tego, że podatki w Polsce będą płacić nie tylko polscy przedsiębiorcy, ale te podatki zaczną płacić wreszcie międzynarodowe korporacje, międzynarodowe sieci handlowe, które uprawiają nieuczciwą konkurencję – krzyczał Gowin.

Polscy handlowcy próbując utrzymać się na rynku zaniżają ceny produktów wytwarzanych przez polskich przedsiębiorców, rzemieślników i rolników aż do momentu, kiedy ich produkcja i sprzedaż przestaje się opłacać.

W Polsce brakuje miejsc pracy

Najważniejszym gościem konwencji był Jarosław Kaczyński. Polityk na wstępie poruszył problem bezrobocia. Stwierdził, że w jakim mieście by nie był, to ludzie wszędzie skarżą się na brak zatrudnienia. Jeśli chodzi o Białystok, to jego zdaniem brak pracy spowodowany jest nieodpowiednimi rządami.

- Za czasów naszych rządów tu bezrobocie było oczywiście za duże, ale spadało i to było wtedy 10% tu na tej ziemi, teraz jest 15%. To jest problem, który w gruncie rzeczy władza nie szanuje - podkreślał prezes PiS.

Brak pracy powoduje, że ludzie decydują się na emigracje, z której często już nigdy nie wracają. Polityk uważa, że Podlasie jest regionem, w którym drzemie ogromny potencjał, który należy wykorzystać. Wówczas nikt nie będzie uciekał z tego miejsca.

- Tu na Podlasiu, ziemi łomżyńskiej, ziemi suwalskiej bije serce polskiego rolnictwa. Tu można naprawdę bardzo dużo zrobić. Tu jest potencjał, wielki potencjał – mówił Kaczyński.

Podlasie trzeba rozwijać

Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie krył krytyki w stosunku do obecnego rządu, który jego zdaniem ma błędną koncepcję rozwoju nastawioną jedynie na największe miasta.

- Postawiono na metropolie, postawiono na rozwój tych części kraju, które i tak są rozwinięte – powiedział.

Wspominał także o aferze taśmowej i zapisach, które zostały ujawnione. Dziwił się, że o losach wschodniej części Polski decydują osoby, które uważają, że jest ona niewiele warta.

- Chcę jasno powiedzieć, że my mamy inny pogląd. Dla nas Warszawa i Katowice też są ważne, ale i Białystok i Łomża są równie ważne – zapewniał polityk.
Justyna Kozicka
24@bialystokonline.pl