Sport

Gospodarze z Suwałk w Wielką Sobotę nie mieli łatwego zadania, gdyż mierzyli się z przeciwnikiem, który - podobnie jak Wigry - cały czas ma szansę na awans do Lotto Ekstraklasy. Na dodatek w zespole Biało-Niebieskich nie mogło wystąpić aż trzech obrońców, którzy musieli pauzować zbyt dużą liczbę kartek.

Eksperymentalna linia defensywy test oblała już w 6. minucie, kiedy to do bramki strzeżonej przez Hieronima Zocha trafił Maciej Korzym. Gol ten sprawił, że goście mocno się cofnęli i skupili się na grze z kontry. Z atakiem pozycyjnym nie radzili sobie natomiast zawodnicy Wigier, którzy w ciągu całego meczu doszli do zaledwie dwóch groźnych sytuacji. W obu jednak futbolówka nie zatrzepotała w siatce. W 21. minucie stało się tak z powodu niecelnego strzału Kamila Adamka, natomiast w drugiej połowie Łukasz Radliński okazał się lepszy w pojedynku z Kamilem Zapolnikiem.

Sandecja - mimo że nie zaprezentowała wielkiego futbolu - wygrała w Suwałkach 1:0, dzięki czemu wyprzedziła podlaską drużynę w tabeli.

Wigry Suwałki - Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:1)
Bramki: Maciej Korzym 6

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Artur Bogusz (74' Mateusz Radecki), Paweł Baranowski, Rafał Remisz (85' Łukasz Wroński), Frank Adu Kwame - Damian Kądzior, Rafał Augustyniak, Omar Santana, Kamil Zapolnik, Miłosz Kozak (69' Adam Ryczkowski) - Kamil Adamek

Sandecja Nowy Sącz: Łukasz Radliński - Lukas Kuban, Dawid Szufryn, Michal Piter-Bucko, Kamil Słaby - Mateusz Wdowiak (72' Michał Gałecki), Bartłomiej Kasprzak, Grzegorz Baran, Wojciech Trochim (52' Filip Piszczek), Bartłomiej Dudzic - Maciej Korzym (79' Adrian Danek)

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl