Aktualności

W minioną niedzielę (18.05) po południu białostoccy policjanci otrzymali informację o tonącym mężczyźnie w stawie przy ul. Fredry.

- Na komendę zadzwonił przypadkowy świadek zdarzenia, który widział jak w stawie pływa mężczyzna - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku - Nagle ten człowiek zniknął pod wodą i zaczął się topić.

Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Na miejsce zdarzenia przyjechała także straż pożarna, która przy pomocy pontonu wyciągnęła ciało. Topielca znaleziono kilka metrów od brzegu. Obecnie są ustalane dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Według świadków zdarzenia, mężczyzna tuż przed wejściem do wody spożywał alkohol.

Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl