Oni dla innych, my dla nich - otwarto sklep charytatywny
Książki, ubrania czy własnoręcznie wykonywane maskotki - to rzeczy, które można dostać w sklepie charytatywnym My dla innych mieszczącym się przy ul. Antoniuk Fabryczny 34 w Białymstoku.
Mateusz Duchnowski/UMWP
Otwarcie po modernizacji
Sklep My dla innych został oficjalnie otwarty po modernizacji. Jest on częścią Zakładu Aktywności Zawodowej (ZAZ) prowadzonego przez Stowarzyszenie My dla innych.
Pierwszy sklep My dla innych otworzono w 2014 przy ul. Artyleryjskiej. Na początku pracowały w nim dwie osoby z niepełnosprawnością. Dziś to już sześć osób. W międzyczasie przeniósł się on do lokalu przy ul. Antoniuk Fabryczny 34. Dzięki wsparciu finansowemu samorządu województwa oraz środkom wypracowanym przez pracowników w ramach ZAZ, wyremontowano pomieszczenia sklepu oraz wyposażono go w nowe meble.
Rzeczy, które tam trafiają, zyskują drugie życie
Na podbudowie sklepu powstały kolejne elementy ZAZ, czyli pracownie recyklingu i fotograficzna oraz pralnia i magiel. Dziś w ZAZ, które stworzono z myślą o rehabilitacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami, pracuje 26 osób. Rzeczy, które trafiają do stowarzyszenia, dzięki pracy osób w pracowniach ZAZ otrzymują drugie życie, są naprawiane, odświeżane i sprzedawane w sklepie. Obecnie swoimi rzeczami dzieli się średnio ok. 60 osób miesięcznie.
W tej chwili można przynosić do urzędu marszałkowskiego m.in. ubrania i zostawiać je w specjalnie oznaczonym kartonie. Wszystkie rzeczy zostaną przekazane stowarzyszeniu. Zbiórka potrwa do 28 lutego.
Pomoc drugiemu człowiekowi
Stowarzyszenie My dla innych powstało w 2008 roku. Jego głównym celem jest pomoc drugiemu człowiekowi w jego podmiotowym funkcjonowaniu, a działania kierowane są głównie do osób z niepełnosprawnościami. Stowarzyszenie jest m.in. laureatem ogólnopolskiej nagrody Lodołamacz 2017 dla pracodawców wrażliwych społecznie.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl