Okradł kościół przed pogrzebem. Łupem padły datki wiernych
Wysokomazowieccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł z kościoła dwie puszki z pieniędzmi i naczynie na wodę święconą. 33-latek był już wcześniej karany za kradzieże i włamania. Sprawcy grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
KWP Białystok
We wtorek (14.05) policjanci zatrzymali mężczyznę, który z jednego z kościołów na terenie miasta ukradł dwie puszki z datkami oraz aluminiowe naczynie na wodę święconą. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wykorzystując moment, gdy w świątyni trwały przygotowania do nabożeństwa pogrzebowego, wszedł do środka i wyniósł z bocznej nawy puszkę z pieniędzmi oraz naczynie na wodę święconą.
Mężczyzna rozbił puszkę i wyjął z niej gotówkę. Według szacunków mogło w niej być nawet kilka tys. zł. Następnie porzucił ją wraz ze skradzionym naczyniem pod parkanem kościoła. Po chwili złodziej ponownie wszedł do świątyni i zabrał z niej drugą puszkę. Zapakował ją do worka i próbował odjechać rowerem. Jednak został zauważony przez kościelnego, który zdołał odebrać złodziejowi utraconą puszkę z datkami. Ostatecznie złodziejowi udało się uciec. Mężczyzna został szybko ustalony i zatrzymany. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Dodatkowo okazało się, że 33-latek już wcześniej był karany za kradzieże i włamania. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl