Oko w oko. Leszek Łuckiewicz: Rozumiem trudne czasy, ale tę biedę należy podzielić [WYWIAD]
Naszym rozmówcą jest Leszek Łuckiewicz – prezes występującego w I lidze futsalu Elhurtu-Elmet Helios Białystok.
Michał Kardasz
Elhurt-Elmet Helios Białystok w poniedziałek (12.08) rozpoczął przygotowania. Jak będą one przebiegały?
Przygotowania do sezonu 2013/2014 zaczęliśmy 12 sierpnia tygodniowym obozem dochodzeniowym na stadionie Zwierzyniec. Prowadzić je będzie Piotr Zinkiewicz - odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne. Zajęcia przedpołudniowe kończy wspólny obiad. Po południu treningi poprowadzi trener Dariusz Gołdowski i będą to ćwiczenia na hali SP 21. Od 19 sierpnia zajęcia odbywać się będą 4 razy w tygodniu. Raz z trenerem Zinkiewiczem i 3 razy z trenerem Gołdowskim. W dniach 24-25 sierpnia powalczymy o tytuł Mistrza Województwa Podlaskiego w finale VI Letniej GP w piłce plażowej na plaży w Dojlidach. Czeka nas silnie obsadzony turniej Malwe Cup, który zostanie rozegrany 7-8 września w Łodzi. Niestety nasze położenie geograficzne oraz skromne środki finansowe komplikują rozgrywanie meczy sparingowych, co może się odbić na właściwym wejściu w sezon.
Klub zostanie wzmocniony przed nowym sezonem?
W tym sezonie ponownie można łączyć halę z trawą. Nie chcemy przekształcać się w klub trawiasto-futsalowy, wszystkim zawodnikom Heliosa wiodącą dyscypliną pozostanie futsal. W ubiegłym sezonie ponieśliśmy spore wydatki związane z wykupem zawodników z klubów trawiastych i teraz jesteśmy w bardzo komfortowej sytuacji. Nie wykluczam jednak opcji, kiedy zawodnik będzie łączył obie odmiany piłki nożnej. Z nowych twarzy powróci do nas Mateusz Marczuk, który wspierał nas w rozgrywkach II ligowych, Trenuje z nami za zgodą trenera KS. Wasilków - Artura Woronieckiego, Adam Butkiewicz. Jesteśmy zainteresowani też Sebastianem Kozłowskim z Gryfa Gródek oraz młodym bramkarzem, który zasiliłby nasz zespół młodzieżowy w turnieju eliminacyjnym MMP U-20. Po realizacji tych zamierzeń kadra Heliosa będzie liczyła 20 zawodników.
Ostatnio odczuwalny jest upadek wielu dyscyplin sportowych na Podlasiu. Będzie w naszym województwie II liga futsalu?
Nie bez znaczenia dla takiej sytuacji jest polityka dotowania sportu w Białymstoku przez Pana prezydenta Tadeusza Truskolaskiego i podległych mu pracowników Urzędu Miejskiego. Niektóre ogłaszane konkursy ofert mają tylko jednego adresata. Rozumiem trudne czasy, kryzys wszechobecną biedę, ale tę biedę należy podzielić. Bez podziału na równych i równiejszych jak to ma miejsce obecnie. DTS Helios jest po Jagiellonii Białystok jedynym klubem występujący w pierwszej po najwyższej klasie rozgrywkowej w grach zespołowych, a jedynym który gra na hali. W krótkim okresie czasu znikły siatkarki, koszykarze i koszykarki oraz piłkarze ręczni. Zlikwidować jest łatwo, odbudowa jest kosztowna i rozłożona na lata, a czasami wręcz niemożliwa. Nie ma to jednak przełożenia w otrzymywanych dotacjach. Faworyzowanie przez prezydenta Jagiellonii Białystok jest polityką bardzo krótkowzroczną, a skutki jej prowadzenia za 5-7 lat odczujemy wszyscy. W ostatnim okresie Jagiellonia otrzymała 2 mln zł na tzw. promocję. A gdyby tak zmniejszyć o 15% i pozostałe 300 tys. zł wesprzeć inne kluby? Helios w ostatnich trzech latach otrzymywał dotację na poziomie 25-30% wnioskowanej w ofercie. Skutek? Od dwóch lat nie ogłaszamy naboru nowego rocznika. Efekty będą wkrótce bardzo dotkliwe. Poziom II ligowych futsalowych rozgrywek prowadzić będzie Podlaski ZPN, a konkretnie Wydział Futsalu i Piłki Plażowej. Zachęcam do zgłaszania drużyn tym bardziej, że zgłoszenie wypełnia jeden z warunków licencyjnych posiadania drużyn młodzieżowych. Podlaski ZPN bardzo ograniczył koszty uczestnictwa do poniesienia przez kluby i naprawdę warto włączyć się do rywalizacji.
I liga futsalu została podzielona na dwie grupy (północna i południowa). Drużyna Białegostoku zagra w tej pierwszej. Czekają was dalekie wyjazdy - Gdańsk, Toruń, Pniewy, Gniezno. Klub podoła temu wyzwaniu finansowo?
Złożyliśmy dokumenty licencyjne i otrzymaliśmy uprawnienia do występów w rozgrywkach I Polskiej Ligi Futsalu. Koszty rosną w zastraszającym tempie. Miasto twierdzi, że dzieli to, czym dysponuje, ale może warto pomyśleć o znacznym zmniejszeniu kosztów najmu hal, których to UM jest właścicielem. Takie przypadki w innych miastach są praktykowane. Podam przykład: DTS Helios na II półrocze 2013 r. otrzymał 20 tys. zł, a za halę zapłacimy ok. 12 tys. zł. Przy takim wsparciu ze strony Miasta na mecze (często po 500-600 km) będziemy jeździć w dniu meczu, zrezygnujemy z suplementów części posiłków. Tylko jak w takiej sytuacji stawiać i realizować ambitne cele przed zawodnikami i trenerem, a przy braku sukcesu rozliczać?
Cezary Maksimczuk
cezary.m@bialystokonline.pl