Oko w oko. Barbara Augustyniak: Marzy mi się stworzenie kolekcji inspirowanej historią carskiej Rosji [WYWIAD]
Barbara Augustyniak - 27-letnia projektantka mody. Twórczyni marki MO.YA Fashion. Ostatnio przygotowała kreacje na wybory Miss Polonia Nastolatek Województwa Podlaskiego 2013.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z projektowaniem ubrań?
Projektuję od czasów gimnazjum, natomiast do tej pory było to bardziej na własne potrzeby. Głównie były to sukienki. Z czasem postanowiłam pójść za głosem serca i z pasji stworzyć coś więcej. Właśnie w taki sposób w ubiegłym roku powstała pierwsza kolekcja i tak się to wszystko zaczęło.
Zasiadałaś w jury na wyborach Miss Polonia Nastolatek Województwa Podlaskiego 2013. Długo dyskutowaliście nad wyborem najpiękniejszej dziewczyny, czy werdykt był jednogłośny?
Było mi nad wyraz miło, gdy zostałam zaproszona do zasiadania w jury tak wspaniałego konkursu, jak Miss Polonia Województwa Podlaskiego. Jeśli chodzi o wybór, był bardzo trudny, gdyż w tegorocznej edycji udział brało wiele pięknych dziewcząt. Miałam swoje typy, jednak nie do końca pokryły się z ogólnym wyborem. Podczas narady każdy głosował samodzielnie, następnie głosy były liczone przez komisję. Oficjalne wyniki poznałam razem ze wszystkimi podczas ich ogłoszenia.
Ile czasu zajmuje stworzenie kolekcji?
Bardzo ciężko jest jednoznacznie określić, ile czasu zajmuje stworzenie kolekcji, ponieważ jest to bardzo złożony proces - począwszy od inspiracji rodzącej się w głowie, przez poszukiwanie tkanin i robienie wykrojów, aż po uszycie już gotowego modelu. Nad najnowszą kolekcją pracuję już trzeci miesiąc i jestem mniej więcej w połowie tego procesu. Całość ma być gotowa na galę Moda&Styl, która odbędzie się 15 listopada w Warszawie, a gdzie właśnie nowa kolekcja będzie miała swoją premierę.
Czym będzie inspirowana nowa kolekcja?
Jak już wspomniałam, trwają prace nad najnowszą kolekcją marki MO.YA fashion. Całość inspirowana będzie baśnią Królowa śniegu Christiana Andersena i mam nadzieje, że będzie wielką niespodzianką dla wszystkich. Póki co, mogę tylko obiecać, że będzie to coś zupełnie nowego i wyjątkowego.
Co robi Barbara Augustyniak poza projektowaniem ubrań? Masz jakieś swoje pasje, odskocznię od pracy?
Na co dzień zajmuje się marketingiem. To właśnie projektowanie jest dla mnie odskocznią od pracy, moją oazą, gdzie mogę otworzyć swój umysł i wszystkimi zmysłami celebrować piękno chwili. Daje mi to dodatkowo cały ogrom satysfakcji i sprawia, że z dnia na dzień jestem coraz szczęśliwszym człowiekiem. Mam nadzieje, że dane mi będzie nadal rozwijać swoje pasje, bo to nad wyraz ważne, by realizować się w dziedzinie, którą się kocha. Poza tym uwielbiam czytać książki. Interesuje się parapsychologią i uwielbiam podróżować.
Zdradź czytelnikom, skąd czerpiesz inspirację do tworzenia nowych ubrań?
Inspiracja jest jak ulotny podmuch wiatru, jak motyl, który przysiadzie na czubku płatka, by za chwile odlecieć. Najważniejsze, by uchwycić ten ważny moment. Inspirują mnie bardzo różne rzeczy. W większości są to podróże, ale czasem książki lub historia. Marzy mi się stworzenie kolekcji inspirowanej historią carskiej Rosji, a szczególnie czasami panowania dynastii Romanowów.
Cezary Maksimczuk
cezary.m@bialystokonline.pl