Kryminalne
WróćOjciec próbował zabić dzieci. Rzucił się także na żonę
2018-03-22 09:26:32
Ojciec zaatakował siekierą żonę i synów, córkę zaś chciał udusić. Będzie odpowiadał przed sądem za próbę zabójstwa swojej rodziny.
pixabay.com
Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Suwałkach akt oskarżenia przeciwko Edwardowi D.
Jest on oskarżony o to, że w czerwcu minionego roku, nad ranem, we wsi Rogale położonej w powiecie ełckim, działając z bezpośrednim zamiarem, chciał pozbawić życia żonę. Kilkukrotnie uderzył ją w głowę. Używał siekiery. W rezultacie spowodował u kobiety obrażenia w postaci wieloodłamowego urazu czaszkowo-mózgowego. Jednak celu nie udało mu się osiągnąć, ponieważ pokrzywdzonej udzielono pomocy medycznej.
Na dodatek mężczyzna zaatakował także trójkę swoich dzieci. Dwóch chłopców i dziewczynkę.
Kamila i Radka, podobnie jak małżonkę, uderzył siekierą w głowę. Pierwszy z nich doznał m.in. wieloodłamowego złamania kości skroniowej i ciemieniowej. Drugi zaś miał obrażenia w postaci licznych ran tłuczonych głowy. Natomiast córkę Klaudię oskarżony próbował udusić - ściskał jej szyję. Skutek był taki, że u dziewczynki pojawiły się zaczerwienienia oraz otarcia naskórka obu barków i okolicy szyi. Dzieciom także udzielono pomocy medycznej.
Poza tym Edward D., zaledwie trzy godziny po ataku na rodzinę, wsiadł po pijanemu do samochodu. Prowadził go mając 2,06 promila alkoholu we krwi.
Teraz mężczyźnie grozi dożywocie.
Jest on oskarżony o to, że w czerwcu minionego roku, nad ranem, we wsi Rogale położonej w powiecie ełckim, działając z bezpośrednim zamiarem, chciał pozbawić życia żonę. Kilkukrotnie uderzył ją w głowę. Używał siekiery. W rezultacie spowodował u kobiety obrażenia w postaci wieloodłamowego urazu czaszkowo-mózgowego. Jednak celu nie udało mu się osiągnąć, ponieważ pokrzywdzonej udzielono pomocy medycznej.
Na dodatek mężczyzna zaatakował także trójkę swoich dzieci. Dwóch chłopców i dziewczynkę.
Kamila i Radka, podobnie jak małżonkę, uderzył siekierą w głowę. Pierwszy z nich doznał m.in. wieloodłamowego złamania kości skroniowej i ciemieniowej. Drugi zaś miał obrażenia w postaci licznych ran tłuczonych głowy. Natomiast córkę Klaudię oskarżony próbował udusić - ściskał jej szyję. Skutek był taki, że u dziewczynki pojawiły się zaczerwienienia oraz otarcia naskórka obu barków i okolicy szyi. Dzieciom także udzielono pomocy medycznej.
Poza tym Edward D., zaledwie trzy godziny po ataku na rodzinę, wsiadł po pijanemu do samochodu. Prowadził go mając 2,06 promila alkoholu we krwi.
Teraz mężczyźnie grozi dożywocie.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
dorota.marianska@bialystokonline.pl