Zdrowie

Wróć

Ogromne zainteresowanie rządowym programem zapłodnienia in vitro

2013-10-01 00:00:00
W białostockich klinikach, które realizują rządowy program dofinansowania zapłodnień in vitro, powoli wyczerpują się miejsca. Placówki zapisują już chętnych na przyszły rok.
sxc.hu
Dwa białostockie ośrodki, które realizują rządowy program dofinansowania zapłodnień in vitro, wyczerpały już tegoroczną pulę miejsc. Obecnie kliniki mają 30 potwierdzonych ciąż w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego.

W rządowym programie dofinansowania zapłodnienia pozaustrojowego uczestniczą trzy placówki ze stolicy naszego województwa. Są to: Centrum Położniczo-Ginekologiczne Bocian, Uniwersytecki Szpital Kliniczny oraz Centrum Leczenia Niepłodności Małżeńskiej Kriobank. Łącznie w tym roku mogą one wykonać po ok. 400 rządowych procedur. Chętni przyjeżdżają z całej Polski. Pary, które zgłaszają się na przykład do Kliniki Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku są zapisywane już na rok 2014.

Ostatnie miejsca na zabieg w bieżącym roku można jeszcze znaleźć w Centrum Leczenia Niepłodności Małżeńskiej Kriobank.

– Możemy przyjąć do programu jeszcze kilkadziesiąt par. Do nas także zgłaszają się chętni z całego kraju – mówi prof. Waldemar Kuczyński.

Rządowy program refundacji zapłodnienia in vitro ma być wsparciem dla par, które dotknął problem bezpłodności. W ramach programu państwo płaci za sam koszt zabiegu, inne wydatki muszą już pokryć pacjenci. Przypomnijmy, że z refundacji in vitro mogą skorzystać pary, u których stwierdzono bezwzględną przyczynę niepłodności lub udokumentowano roczne, nieskuteczne leczenie niepłodności. Do programu kwalifikowane będą kobiety do 40. roku życia.

Z rządowego programu refundacji in vitro w tym roku będzie mogło skorzystać 2000 par, natomiast w ciągu trzech lat - 15 tysięcy. Ministerstwo przeznaczyło na ten cel 240 mln zł.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl