Jak mówi Joanna Gałecka - autorka wystawy: Ogród to Eden, mityczny, biblijny początek, gdzie wszystko było dobre, prawdziwe, naturalne. Ogród to namiastka raju, tworzona w trudzie przez ludzi. Ogród to ja - moja przestrzeń, kwitnąca, odradzająca się po nawałnicach, czekająca na krople życiodajnej wody.
Artystka zaprosiła do swojej wystawy przyjaciółkę z lat szkolnych, białostoczankę - Żanettę Kucharską: Żanettę poznałam jeszcze w Liceum Plastycznym w Supraślu. Zapamiętałam ją jako dziewczynę o barwnej fantazji i wyjątkowo zdolną i wrażliwą na kolor malarkę. Cieszę się, że po wielu latach nasze drogi się spotkały. W swojej działalności artystycznej Żanetta związana jest głównie ze sceną - teatr, piosenka. Teraz, wraz ze mną, pokazuje prace o starej jak świat tematyce ogrodu.
Wystawę można oglądać w galerii pracowni plastycznej WOAK-u przy ul. Kilińskiego 8.
Szczegóły:
Dwa ogrody - wystawa prac Joanny Gałeckiej