Od listopada w Białymstoku podwyżka opłat za śmieci
Średnie gospodarstwo domowe w Białymstoku za odbiór śmieci kwartalnie (bo tak są wystawiane rachunki) będzie płacić nie 108 a 132 zł. W poniedziałek podwyżkę zaakceptowała większość białostockich radnych.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Białostoczanie, tak jak do tej pory, będą płacić za odbiór odpadów w zależności od tego, w jakim metrażu mieszkań czy domów mieszkają. Od listopada opłaty te jednak będą większe. Miesięczna stawka wzrośnie od 4 do 11 zł.
I tak gospodarstwa domowe, które segregują śmieci będą płacić:
- o powierzchni lokalu mieszkalnego do 40 m2 – 20 zł,
- o powierzchni lokalu mieszkalnego od 40,01 m2 do 80 m2 – 44 zł,
- o powierzchni lokalu mieszkalnego powyżej 80 m2 – 56 zł.
Gdy odpady nie są zbierane i odbierane w sposób selektywny mieszkańcy gospodarstw domowych będą płacić:
- o powierzchni lokalu mieszkalnego do 40 m2 – 40 zł,
- o powierzchni lokalu mieszkalnego od 40,01 m2 do 80 m2 – 88 zł,
- o powierzchni lokalu mieszkalnego powyżej 80 m2 – 112 zł.
W Białymstoku zdecydowana większość mieszkańców segreguje śmieci.
Podwyżki cen odbioru śmieci dotyczą też właścicieli i użytkowników nieruchomości niezamieszkałych, czyli firm i instytucji.
Za wprowadzeniem podwyżek głosowało 14 radnych (KO), 10 było przeciw (PiS), jeden radnych wstrzymał się od głosu, troje było nieobecnych.
Na podwyżkę cen śmieci mają wpływ przede wszystkim wprowadzone pod koniec 2020 r. wyższe stawki za przyjmowanie odpadów do Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych w Hryniewiczach oraz do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Białymstoku. Jak argumentowano w uzasadnieniu do nowej uchwały Rady Miasta, ceny na bramie w ZUOK w Hryniewiczach nie uległy zmianie ponad 6 lat. Jednocześnie w tym czasie wprowadzono nowe wymagania dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie gospodarowania odpadami. Ponadto rosły m.in. koszty transportu odpadów, energii elektrycznej, wynagrodzeń, opłat i podatków lokalnych, ubezpieczeń i eksploatacji urządzeń technicznych oraz ich obsługi osobowej.
Wpływy z opłaty śmieciowej w Białymstoku przy dotychczasowych stawkach oszacowano na poziomie ok. 61,8 mln zł. A mając na uwadze wszelakie podwyżki, koszt ich zagospodarowania na ten rok ma sięgnąć aż 75,2 mln zł. Wpływy z opłat za gospodarowanie odpadami po dzisiejszej podwyżce wyniesie ok. 75,3 mln zł, co da gwarancję na samofinansowanie się systemu.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl