Aktualności

Do 2025 r. Bielsk Podlaski będzie miał pełną obwodnicę miasta. Na osi północ-południe ruch tranzytowy zostanie wyprowadzony z miasta dzięki dwujezdniowej drodze ekspresowej S19, która ominie je od zachodu.

Z kolei planowana południowa obwodnica Bielska Podlaskiego ma wyprowadzić ruch na osi wschód-zachód. Utworzą ją dwa 3-kilometrowe fragmenty drogi krajowej nr 66. Pierwszy z nich ma powstać w ramach budowy S19 na odcinku Haćki - Bielsk Podlaski. Na drugi w białostockim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad otwarto właśnie oferty w przetargowe.

Do budowy 3-kilometrowego odcinka DK66 zgłosiło się 6 firm. Zaproponowane przez nich ceny mają rozrzut sięgający aż 100 mln zł. Najtańszą ofertą złożyło konsorcjum firm Unibep, Budrex i Value Engineering - 77,7 mln zł. Zaś najdroższą przedstawił Strabag - 179,5 mln zł. Oferty zostaną teraz poddane analizie i weryfikacji.

Jak informuje GDDKiA, odcinek będzie realizowany jako droga jednojezdniowa, o nawierzchni bitumicznej. Odcinek położony jest między istniejącą DK19 (wylot z Bielska Podlaskiego w stronę Siemiatycz) a DK66 (wylot w kierunku przejścia granicznego w Połowcach). W obu tych miejscach powstaną ronda. W ramach zadania wybudowany zostanie również wiadukt nad torami kolejowymi i przejście dla zwierząt.

Obwodnica ma powstać w latach 2023-2025.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl