Jak poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie, dojrzenie młodego Księżyca, którego wiek, czyli odległość czasowa od nowiu, nie przekracza doby jest zawsze sporym wyzwaniem. W takiej sytuacji wąski sierp naszego naturalnego satelity zachodzi niedługo po zachodzie Słońca i świeci na tle łuny wieczornej, zwykle bardzo nisko nad horyzontem. Dostrzeżenie go w takich warunkach nie jest więc łatwe - zauważa astronom. Dodał, że w tym miesiąca do obserwacji księżyca zachęca jego złączenie z jasną planetą Wenus, która będzie świecić tylko pięć stopni od niego.
Najlepszym czasem na obserwacje będzie godzina 21. Wówczas oba ciała będą świecić kilka stopni nad północno-zachodnim horyzontem.
Źródło:
PAP Nauka w Polsce