Obracali środkami odurzającymi. Twierdzą, że wszystko znaleźli w krzakach
Do białostockiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm współlokatorom. Mężczyźni mieli mieć udział w obrocie dużymi ilościami środków odurzających.
Zdjęcie podglądowe
Sprawa dotyczy 23-letniego Łukasz Ł. oraz Adriana G. Jeden z mężczyzn jest telemarketerem, drugi jeszcze studiuje. Obaj zostali zatrzymani w styczniu bieżącego roku. Mundurowi otrzymali anonimową informację, że w mieszkaniu mogą znajdować się narkotyki. Policja, która weszła do wynajmowanej przez nich nieruchomości znalazła narkotyki. Było to 360 g marihuany oraz 100 g amfetaminy. W mieszkaniu znajdowała się także waga elektroniczna, która była wykorzystywana do bardzo precyzyjnego odmierzania porcji.
Zatrzymani nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Twierdzą, że to wszystko było jedynie na własny użytek, a narkotyki zostały zwyczajnie znalezione w pobliskich krzakach. Sprawą zajmie się białostocki sąd rejonowy. Mężczyznom grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl