Aktualności
WróćObjazd do Supraśla może być krótszy. Wykonawca zmienia propozycję
2018-01-25 13:28:51
Jest szansa, że kierowcy korzystający z drogi Supraśl-Białystok na czas jej przebudowy nie będą zmuszeni do używania 60-kilometrowego objazdu. Wykonawca trasy przedstawił krótszą propozycję.
suprasl.pl
Przebudowa drogi z Białegostoku do Supraśla trwa. Drogowcy powoli zbliżają się do rozpoczęcia stawiania jednego z ważniejszych jej elementów, czyli estakady, która ma powstać w Krasnym. Tu zaczynają się problemy, ponieważ wykonawca, chcąc mieć pełną swobodę podczas prac, zamierza zamknąć ten odcinek drogi. Już w grudniu przedstawił propozycję objazdu, który był jednak dość długi i zmuszałby kierowców do nadkładania jakichś 60 km, ponieważ prowadził przez Sokółkę (więcej: 60-kilometrowy objazd? O tyle może wydłużyć się droga z Białegostoku do Supraśla).
Kategorycznie nie chciały się na to zgodzić władze Supraśla, które podkreślały wielkie niedogodności dla mieszkańców gminy, którzy musieliby z tego objazdu korzystać. Zaproponowali alternatywne rozwiązania: objazd przez Studzianki i Zapieczki z koniecznością wyasfaltowania 2,5-kilometrowego odcinka lub prowadzenie prac nocą.
Wykonawca – Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku - wyszedł jednak z pomysłami na dwa inne objazdy. Pierwszy dla samochodów osobowych, pojazdów uprzywilejowanych i autobusów komunikacji zbiorowej przez miejscowości: Podsupraśl-Studzianki-Wasilków-Białystok. Drugi objazd, przez Podsupraśl–Krynki-Sokółkę, dotyczy samochodów ciężarowych.
Władz Supraśla ta decyzja nie zadowala, jednak nie mają one możliwości jej zablokowania. Mimo to nie zamierzają odpuszczać.
- Jeśli będzie taka konieczność, zwrócimy się o interwencję do Marszałka Województwa Podlaskiego, który jest zarządcą tej drogi – mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla. - Jesteśmy w stanie przychylić się do propozycji wykonawcy, ale po spełnieniu warunków, tj: uruchomieniu objazdu przez Podsupraśl-Zapieczki-Zaścianki, po uprzednim utwardzeniu trasy. Należy też rozważyć możliwość przejazdu przez teren budowy pojazdów uprzywilejowanych, co wiąże się z koniecznością utrzymania przejezdności drogi. Mamy nadzieję, że organy podejdą do tematu bardzo odpowiedzialnie.
Prace na trasie do Supraśla mają się skończyć w październiku tego roku. Na odcinku od Białegostoku do Nowodworców będzie ona miała po dwa pasy w każdą stronę, a dalej, standardowo, po jednym. W Krasnym powstanie wspomniana estakada, a Ogrodniczki doczekają się obwodnicy. Na całej długości zbudowane zostaną ścieżki rowerowe, nowe chodniki, zatoki autobusowe i przejścia dla zwierząt.
Kategorycznie nie chciały się na to zgodzić władze Supraśla, które podkreślały wielkie niedogodności dla mieszkańców gminy, którzy musieliby z tego objazdu korzystać. Zaproponowali alternatywne rozwiązania: objazd przez Studzianki i Zapieczki z koniecznością wyasfaltowania 2,5-kilometrowego odcinka lub prowadzenie prac nocą.
Wykonawca – Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku - wyszedł jednak z pomysłami na dwa inne objazdy. Pierwszy dla samochodów osobowych, pojazdów uprzywilejowanych i autobusów komunikacji zbiorowej przez miejscowości: Podsupraśl-Studzianki-Wasilków-Białystok. Drugi objazd, przez Podsupraśl–Krynki-Sokółkę, dotyczy samochodów ciężarowych.
Władz Supraśla ta decyzja nie zadowala, jednak nie mają one możliwości jej zablokowania. Mimo to nie zamierzają odpuszczać.
- Jeśli będzie taka konieczność, zwrócimy się o interwencję do Marszałka Województwa Podlaskiego, który jest zarządcą tej drogi – mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla. - Jesteśmy w stanie przychylić się do propozycji wykonawcy, ale po spełnieniu warunków, tj: uruchomieniu objazdu przez Podsupraśl-Zapieczki-Zaścianki, po uprzednim utwardzeniu trasy. Należy też rozważyć możliwość przejazdu przez teren budowy pojazdów uprzywilejowanych, co wiąże się z koniecznością utrzymania przejezdności drogi. Mamy nadzieję, że organy podejdą do tematu bardzo odpowiedzialnie.
Prace na trasie do Supraśla mają się skończyć w październiku tego roku. Na odcinku od Białegostoku do Nowodworców będzie ona miała po dwa pasy w każdą stronę, a dalej, standardowo, po jednym. W Krasnym powstanie wspomniana estakada, a Ogrodniczki doczekają się obwodnicy. Na całej długości zbudowane zostaną ścieżki rowerowe, nowe chodniki, zatoki autobusowe i przejścia dla zwierząt.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl