- Zbliża się data 17 września. Wtedy zostaliśmy zdradziecko zaatakowani. Związek Sowiecki po wcześniejszym, wtedy jeszcze nieznanym fakcie podpisania 23 sierpnia 1939 r. paktu Ribbentrop-Mołotow, tak naprawdę dokonał czwartego rozbioru Polski. Dlatego będziemy ten dzień przypominać i wspominać - rozpoczął prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
17 września to również Dzień Sybiraka i pierwsza rocznica
otwarcia Muzeum Pamięci Sybiru.
W Białymstoku uroczystości 17 września rozpoczną się o godz. 9.00 pod pomnikiem Katyńskim, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze. Osoby wierzące będą mogły uczestniczyć tego dnia w nabożeństwie w intencji ofiar sowieckiej okupacji w katedrze prawosławnej pw. św. Mikołaja, a o godz. 10.00 w kościele pw. Ducha Świętego. Po mszy pod Pomnikiem-Grobem Nieznanego Sybiraka nastąpi złożenie kwiatów.
W południe rozpoczną się centralne uroczystości pod pomnikiem Matki Sybiraczki (obok Muzeum Pamięci Sybiru).
- Myśmy jako społeczeństwo bardzo wycierpieli właśnie od dwóch najeźdźców. Tereny Polski wschodniej bardziej ucierpiały od najeźdźcy rosyjskiego, z uwagi na wywózki, deportacje na Sybir, które są liczone w setkach tysięcy, jeżeli nie w milionach - podkreślił prezydent.
Uroczystości ogólnopolskie w Białymstoku?
- Białystok i województwo podlaskie jest naturalnym miejscem do tego, aby celebrować uroczystości ogólnopolskie - zaznaczył Truskolaski. - Mamy piękną placówkę, jedną z nielicznych, poza Muzeum Powstania Warszawskiego, która łączy Polaków. Dlatego będę chciał rozmawiać z osobami decyzyjnymi, aby od 2023 r. centralne uroczystości Dnia Sybiraka były w Białymstoku - dodał.
Syreny nie zostaną włączone
Tegoroczne uroczystości obchodzone są w cieniu wojny w Ukrainie, dlatego prezydent Białegostoku podjął decyzję, by podobnie jak 1 września nie uruchamiać syren alarmowych.
- Nie chcemy wywoływać traumy u naszych gości z Ukrainy. Miałem sygnały negatywne, po tym jak 1 sierpnia syreny zostały włączone. Nie chcemy przypominać tych ciężkich chwil, szczególnie, że dzieciom jest trudno wytłumaczyć, dlaczego syrena wyje. Dlatego proszę o wyrozumiałość - zaapelował włodarz miasta.
Zapowiedział, że jeżeli wojna w Ukrainie się skończy, to wszystkie uroczystości będą celebrowane także poprzez włączenie syren alarmowych.
Nie będzie marszu
W Białymstoku podczas obchodów zawsze organizowany był również Marsz Pamięci Sybiru, jednak prezydent odstąpił od pomysłu jego organizacji.
- Rozmawiałem z prezesem Tadeuszem Chwiedziem, że byłoby to rozbijanie tej uroczystości. 17 września, bo jest za dużo różnego rodzaju wydarzeń - tłumaczył prezydent.
Według niego, Marsz Pamięci Sybiru był przypomnieniem, że białostoczanie nie mają godnego miejsca do upamiętniania. Teraz, kiedy powstało Muzeum Pamięci Sybiru to miejsce już jest.
- Sybiracy powinni się gromadzić tutaj, a nie w innych miejscach. Dlatego też moim zdaniem powinny to być jedne uroczystości skoncentrowane właśnie na dniu 17 września. Mam nadzieję, że przychylą się do tego Sybiracy - dodał Tadeusz Truskolaski.
Sybiracy po raz pierwszy zostaną przewodnikami po muzeum
Muzeum Pamięci Sybiru również przygotowało wydarzenia upamiętniające 83. rocznicę.
- Zaczynamy o godz. 11.00, gdzie odbędzie się wyjątkowe zwiedzanie. Już teraz zapraszamy wszystkich, aby się na nie zapisywać. Po raz pierwszy naszymi przewodnikami będą sami sybiracy - zapowiedział dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru Wojciech Śleszyński.
Sybiracy będą opowiadać o eksponatach oraz o tym, czego doświadczyli na dalekiej Syberii czy w Kazachstanie. Pomocą oczywiście będą służyć także pracownicy muzeum.
O godz. 19.00 w sobotę każdy mieszkaniec Białegostoku będzie mógł zapalić znicz na torach przy ul. Węglowej 1, z których odprawiane były pociągi na Wschód w 1940-1941 r. i po zakończeniu II wojny światowej.
- Zapraszamy także w godzinach wieczornych na wyjątkowy mapping na budynku Muzeum Pamięci Sybiru, ale także na budynku Urzędu Miejskiego w Białymstoku - poinformował dyrektor.
Oba budynki zostaną podświetlone po zapadnięciu zmroku barwami flagi Polski.
Z kolei w niedzielę odbędą się kolejne wydarzenia w muzeum - m.in. specjalne zajęcia edukacyjne dla dzieci. O godz. 12.00 w muzeum odbędzie się premiera filmu Cena wolności, a także spotkanie z reżyserem. Jest to film, który był kręcony w muzeum.
W weekend wszyscy - nie ważne czy to rodzina, znajomy czy sąsiad, którzy przyjdą z Sybirakami do muzeum, będą mogli zwiedzić wystawy za symboliczną 1 zł. Oczywiście, sybiracy wstęp mają darmowy.
Sprawdź program:
Rocznica sowieckiej napaści i obchody Dnia Sybiraka w Muzeum Pamięci Sybiru.