O tym, jak Guliwer powrócił do Supraśla, czyli zakończyło się Lato w Teatrze
Historia zatoczyła koło, Guliwer wrócił do Supraśla. To tutaj w 1784 roku pierwszy raz w języku polskim wytłoczono dzieło pod tytułem Podróże kapitana Gulliwera w Różne Kraje Dalekie, a dzięki warsztatom w ramach Lata w Teatrze Guliwer znów się pojawił w tym miejscu.
Anna Kulikowska
- Trudno uwierzyć, że to już koniec supraskiego Lata w Teatrze. Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Mamy nadzieję że zasiane zostały ziarno miłości do teatru, literatury, lokalnych historii oraz twórczego spędzania czasu - mówią twórcy projektu Kapitan Guliwer powraca do Supraśla.
Przez dwa tygodnie 24 uczestników opracowało spektakl, który jest oparty o motywy z powieści Jonatana Swifta Podróże Guliwera. Zaprezentowano mniej znane wątki z powieści tj. wyspę naukowców, koni i wielkoludów. Podczas spektaklu finałowego użyto różnych technik teatralnych.
Pokaz finałowy, który odbył się w Domu Ludowym w Supraślu w sobotę (10.07) obejrzała licznie zgromadzona publiczność.
Tematem, wokół którego odbywały się warsztaty był motyw podróży i poznawania świata. To właśnie tu, w Supraślu w 1784 roku pierwszy raz w języku polskim wytłoczono dzieło pod tytułem Podróże kapitana Gulliwera w Różne Kraje Dalekie.
Dzieci i młodzież podczas zajęć wzbogaciły swoje umiejętności aktorskie oraz kreatywnie spędziły czas pod okiem zawodowych aktorów, tancerzy i plastyków. Działaniom towarzyszyła wystawa plenerowa, którą wciąż można oglądać na ul. 3 Maja (Supraśl).
Na zakończenie uczestnicy wraz z instruktorami ruszyli w ostatnią podróż półkolonii artystycznych. Bajkową Ciuchcią przemierzyli Supraśl.
Półkolonie Kapitan Guliwer powraca do Supraśla odbyły się w ramach programu Lato w tetrze +. Organizatorem przedsięwzięcia było Stowarzyszenie Teatr Okno w partnerstwie z Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu.
Portal Bialystokonline.pl patronowało wydarzeniu.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl