Kultura i Rozrywka
WróćO pięknych kobietach, pieniądzach i szybkich decyzjach w spektaklu Pewniak [KONKURS]
2022-03-09 17:54:36
Dzień ślubu - możliwe, że jeden z najważniejszych momentów w życiu. Sławomir Głodek, główny i jedyny bohater przedstawienia Pewniak postanawia, że na tę okoliczność skończy ze swoim dotychczasowym życiem. Czy mu się to uda?
Materiały prasowe
Sławomira poznajemy w dniu jego ślubu (w tej roli Sebastian Cybulski). Postanawia, że zerwie ze swoim specyficznym zamiłowaniem do sportu, w tym przypadku do piłki nożnej. Jego uwielbienie objawia się poprzez obstawianie meczy, wyliczanie systemów dwudrożnych, zabezpieczanie się z każdej z możliwych stron, tak, żeby jego kupon wszedł i był właśnie pewniakiem, takim pewniakiem na pewniakami, bo nie może być inaczej. Jednym słowem jest hazardzistą, ale właśnie dla swojej przyszłej żony, jedynej ukochanej postanawia się zmienić i stawia wszystko na jedną kartę.
Ostatni raz...który zmienia całe życie Sławomira. Sprawy się komplikują, sytuacja odmienia się, jednak nie do końca tak, jakby sobie tego życzył. Jak mówi odwieczne prawo natury: mały kamień wywołuje ogromną lawinę, czy też – ruch skrzydeł motyla, może wywołać tsunami na drugim krańcu świata.
Jeden błąd, jedno niedopatrzenie, do tego zbyt pewna wiara w siebie i w swoje możliwości, i cały misternie układany plan życia zaczyna się walić, niczym domek z kart. Sławomir, mimo nieprzychylności losu, tak łatwo się nie podda i nie sprzeda tanio swojej skóry. Podejmuje walkę przede wszystkim z czasem, którego nie ma za wiele i próbuje przywrócić wszystko do ładu i składu tak, jak to miało wyglądać od początku. Zegar tyka, czas płynie nieubłaganie, a on będzie walczył do ostatniej kropli krwi... tylko czy mu się uda?
Spektakl zainspirowany jest Teatrem Telewizji Sammy Kena Hughesa w reżyserii Jerzego Gruzy z 1962 roku, zrealizowanym w ramach uwielbianego przez widzów Teatru Sensacji Kobra. Napisany na nowo, niezwykle aktualny, ukazuje odwieczny problem człowieka i uzależnienia.
Spektakl odbędzie się w sobotę (12.03), o godz. 17:30 w Nie Teatrze.
Po przedstawieniu będzie można wziąć udział w męskiej rozmowie, czyli w spotkaniu z aktorem - Sebastianem Cybulskim oraz Markiem Masalskim - właścicielem i autorem pomysłu Nie Teatru.
W naszym konkursie są zaproszenia do wygrania:
BILETY
BILETY
Ostatni raz...który zmienia całe życie Sławomira. Sprawy się komplikują, sytuacja odmienia się, jednak nie do końca tak, jakby sobie tego życzył. Jak mówi odwieczne prawo natury: mały kamień wywołuje ogromną lawinę, czy też – ruch skrzydeł motyla, może wywołać tsunami na drugim krańcu świata.
Jeden błąd, jedno niedopatrzenie, do tego zbyt pewna wiara w siebie i w swoje możliwości, i cały misternie układany plan życia zaczyna się walić, niczym domek z kart. Sławomir, mimo nieprzychylności losu, tak łatwo się nie podda i nie sprzeda tanio swojej skóry. Podejmuje walkę przede wszystkim z czasem, którego nie ma za wiele i próbuje przywrócić wszystko do ładu i składu tak, jak to miało wyglądać od początku. Zegar tyka, czas płynie nieubłaganie, a on będzie walczył do ostatniej kropli krwi... tylko czy mu się uda?
Spektakl zainspirowany jest Teatrem Telewizji Sammy Kena Hughesa w reżyserii Jerzego Gruzy z 1962 roku, zrealizowanym w ramach uwielbianego przez widzów Teatru Sensacji Kobra. Napisany na nowo, niezwykle aktualny, ukazuje odwieczny problem człowieka i uzależnienia.
Spektakl odbędzie się w sobotę (12.03), o godz. 17:30 w Nie Teatrze.
Po przedstawieniu będzie można wziąć udział w męskiej rozmowie, czyli w spotkaniu z aktorem - Sebastianem Cybulskim oraz Markiem Masalskim - właścicielem i autorem pomysłu Nie Teatru.
W naszym konkursie są zaproszenia do wygrania:
BILETY
BILETY
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl
anna.kulikowska@bialystokonline.pl