Nowy mural powstał na wieżowcu przy ul. Radzymińskiej 18. Skradł już serca wielu białostoczan, którzy porównują go do popularnej dziewczynki z konewką. Dzieło powstało w w ramach prowadzonej przez Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku akcji Folk on the Street łączącej tradycję ludową ze street artem. Wzór został zaczerpnięty z tkaniny dwuosnowowej pt. Pieczenie chleba autorstwa Lucyny Kędzierskiej, tkaczki z Wasilkowa.
- Jestem bardzo dumna, że wzór mojej tkaniny dwuosnowowej został zauważony i stał się inspiracją dla artystów. Mural jest uwieńczeniem naszej wieloletniej tradycji tkania dywanów przekazywanej z pokolenia na pokolenia – mówiła Kędzierska. – Tutaj mamy pracę kobiety na wsi, czyli pieczenie chleba. Jako dziecko widziałam mamę, która piekła chleb w domu i to stało się dla mnie ogromną inspiracją. Chciałabym, aby moja praca stała się przesłaniem, szczególnie dla młodzieży, że każdy temat można przenieść na tkaninę, że można wykorzystać każdy motyw - dodaje.
Z muralu zadowolony jest też dyrektor WOAK Cezaty Mielko:
– Mieszkańcy przyjmują te ludowe akcenty z wielką sympatią. Pokochali dziewczynkę z konewką i jestem przekonany, że chłopiec z tkaniny też zdobędzie ich serca. Mural robi wrażenie, bo jest nie tylko piękny, ale i ogromny: ma 36 na 10 m. To największy mural w naszym regionie i największy inspirowany sztuką ludową w Polsce - cieszy się.
Autorami nowego muralu są członkowie białoruskiej grupy TAKTAK, którzy, jak sami przyznają, chcieli, aby dziewczynka z konewką miała w Białymstoku kolegę.
Zobacz też:
Największy mural ludowy w Polsce. Powstaje na białostockim wieżowcu.