Motoryzacja

Grudzień to bez wątpienia dobry moment na krótką analizę nowości na rynku opon. Gorączka związana z zakupami i zmianą ogumienia na zimowe w większości przypadków już za nami, dzięki czemu możemy na spokojnie ocenić tegoroczne propozycje producentów.

Nowoczesne technologie

- W tym sezonie, podobnie zresztą jak w latach ubiegłych, wiodące koncerny stawiały przede wszystkim na rozwiązania mające na celu podniesienie naszego bezpieczeństwa na drodze – mówi Łukasz Bazarewicz, prezes zarządu Grupy Martom.

Jak pokazuje praktyka, to rzeczywiście działa na naszą wyobraźnię. Po raz kolejny dużym zainteresowaniem cieszą się więc opony z dużą liczbą głębokich nacięć, gwarantujących lepsze odprowadzanie błota pośniegowego.

Lamele to jednak nie wszystko. Uwagę klientów zwracały także chociażby rowki hydrodynamiczne przeciwdziałające zjawisku aquaplaningu i zwiększające przyczepność na topniejącym śniegu czy stosowanie specjalnej mieszanki gumy ułatwiającej prowadzenie pojazdu na mokrych i zaśnieżonych nawierzchniach przy jednoczesnym zachowaniu niskich oporów toczenia.

Wśród wartych odnotowania nowości jest także kevlar, który od niedawna pojawia się w składzie opon, dzięki czemu stają się one lżejsze oraz bardziej wytrzymałe na różnego rodzaju uszkodzenia.

Stawiamy na ekologię

Jak łatwo zauważyć, w ostatnim czasie w procesie tworzenia opon coraz większą rolę zaczynają odgrywać też kwestie ekologiczne.

- Dziś wielu producentów już na etapie projektowania ogumienia poszukuje rozwiązań, które zapewnią jak najmniejsze opory toczenia, co w konsekwencji podniesie efektywność paliwową oferowanych wyrobów – zauważa Łukasz Bazarewicz.

Co ciekawe, troska o środowisko naturalne nie ogranicza się jedynie do niższego zużycia paliwa i zmniejszenia przez to ilości zanieczyszczeń generowanych podczas eksploatacji samochodów. Do tego dodać należy także odpowiednie dobieranie i wykorzystywanie materiałów do produkcji opony (jak chociażby używanie surowców wtórnych), co pozwala zredukować ilość odpadów.

Opieka posprzedażowa

Trendem widocznym na przestrzeni ostatnich kilku lat jest także cały szereg wartości dodanych oferowanych klientowi. Dotyczy to chociażby grupy premium. I tak kupując ogumienie z wyższej półki cenowej możemy liczyć już nie tylko na ubezpieczenie w postaci assistance, gwarantujące pomoc w razie przebicia opony czy unieruchomienia pojazdu przez zatankowanie nieodpowiedniego paliwa. Do tego dochodzi chociażby nowość, jaką jest usługa concierge – opieka ułatwiająca nam dokonanie rezerwacji stolika w restauracji czy zakup biletów na wybrany spektakl.

Szeroka gama rozmiarów

Wśród pozostałych nowości z pewnością warto również zwrócić uwagę na stale rosnącą ilość i systematycznie podnoszoną jakość produktów z segmentu ekonomicznego, gdzie jeszcze do niedawna marki polskie, czeskie czy nawet chińskie oferowały na ogół ogumienie wyłącznie w małych rozmiarach.

- Obecnie zaś bez większych problemów jesteśmy w stanie kupić dziewiętnastocalowe opony w cenie nawet o połowę niższej niż do tej pory. W konsekwencji każdy, kto decydując się na tego typu zmianę musi brać pod uwagę ograniczenia swojego budżetu, nie jest już skazany na zakup produktów z drugiej ręki – komentuje Łukasz Bazarewicz, ekspert motoryzacyjny.

Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl