Nowe rzeźby przy pałacu Branickich
W Ogrodzie Branickich w Białymstoku stanęły w piątek (23.11) dwie kamienne rzeźby: Herma z głową Bachantki i Herma z głową Satyra. Ich autorem jest białostoczanin Michał Jackowski – rzeźbiarz i dyplomowany konserwator dzieł sztuki.
ESD
Pierwowzorem herm są rzeźby zamówione przez hetmana Jana Klemensa Branickiego u warszawskiego rzeźbiarza Jana Chryzostoma Redlera (autora Sfinksów i Herkulesów) i ustawione w ogrodzie w latach 1754-1755. Jedynym zachowanym elementem, dokumentującym białostocki zespół herm, jest dziś zabytkowa rzeźba Satyr, stojąca w sieni Pałacu Branickich w Białymstoku.
Relikty pozostałych znane są jedynie z przedwojennych i powojennych fotografii. Przy projektowaniu herm wykorzystane zostały dotychczasowe wyniki badań nad dekoracją rzeźbiarską zespołu pałacowo-ogrodowego Branickich ks. dr. Jana Niecieckiego oraz wnioski autora rzeźb z przeprowadzonej analizy historyczno-porównawczej materiałów archiwalnych dotyczących białostockich rzeźb, wzorników z epoki oraz zachowanych rzeźb w Wersalu.
Nowo ustawione rzeźby są pierwszą z czterech par herm, które docelowo zdobić będą wejścia, prowadzące z salonu do boskietu. Wysokie na 2,5 metra rzeźby wykonane są z piaskowca i, jak pozostałe statuy w ogrodzie, zgodnie z historycznym przekazem malowane na biało.
Koszt zaprojektowania, wykonania dwóch rzeźb oraz ich montażu w salonie ogrodowym Ogrodu Branickich to prawie 120 tys. zł.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl