Nowa wersja aplikacji mObywatel. Dane elektroniczne będą lepiej chronione
Aplikacja mObywatel jest praktycznym narzędziem. Dzięki niej niezbędne dane mamy zawsze przy sobie. Teraz apka została nieco zmieniona. Jeszcze większą uwagę zwrócono na prywatność jej użytkownika.
Ministerstwo Cyfryzacji
Z aplikacją mObywatel można bezpiecznie pobierać i okazywać swoje dane (nie musimy mieć dowodu osobistego przy odbiorze paczki na poczcie czy podczas kontroli biletów w pociągu, itp.), realizować recepty bez podawania w aptece numeru PESEL i kodu odbioru (wystarczy dać do zeskanowania kod QR), potwierdzać uprawnienia kierowcy, sprawdzać licznik z punktami karnymi, dane pojazdu. Apka dostępna jest od października 2017 r. Natomiast teraz nieco ją odświeżono. Czym się różni od poprzedniej wersji?
Pojawił się nowy wzór dokumentu mObywatel. Jeszcze większą uwagę zwrócono na prywatność. Na elektronicznym blankiecie znajdują się wyłącznie podstawowe informacje. Szczegółowe dane umieszczono niżej, czyli pod dokumentem. Poza tym nowy wzór wyraźnie wskazuje aktualny status dokumentu. Ułatwia to szybką, wizualną weryfikację jego ważności.
Rozszerzono również zakres danych. Użytkownicy zwracali uwagę, że mObywatel powinien zawierać np. informacje o adresie zameldowania, nazwisko rodowe, czy imiona rodziców. Teraz je dodano.
- Na przyzwyczajenie się do zmian będzie sporo czasu. Stary wzór dokumentu, z nazwą mTożsamość, będzie uznawany do końca 2021 r. Od 2022 r. uznawany będzie wyłącznie nowy wzór dokumentu - z nazwą mObywatel. W okresie przejściowym będzie można legitymować się dowolnym wzorem, zależnie od posiadanej wersji aplikacji – mówi minister Marek Zagórski, sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Aplikację można bezpłatnie pobrać ze sklepów Google Play lub AppStore. Obecnie korzysta z niej ponad 2,4 mln osób.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl