Biznes

Od kilku dni osoby, które odwiedzą Galerię Jurowiecką mogą zjeść pyszne czebureki w lokalu Czepubiel, który dołączył do znajdującej się w tym miejscu strefy gastronomicznej. Warto dodać, że firma od niedawna działała jako Czebureki i swoje wyroby oferowała w lokalu przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Z końcem stycznia zakończyła jednak działalność w tym miejscu, by, jak zapewniają jej przedstawiciele - móc się zmieniać dla swoich klientów.

Czebureki to dla nas coś więcej niż jedzenie. To przytulność, ciepło i radość. Nowa nazwa i styl odzwierciedlają wszystko, czym żyjemy i co chcemy wam dać. A także... przygotowujemy się na coś nowego! Już wkrótce w naszym menu pojawią się pyszne pielmieni. To jedna z przyczyn - tłumaczą decyzję o zmianie nazwy na swoim Facebooku członkowie firmy. Dodają też, że smak i miłość do każdego gościa pozostają takie same, jednak pojawi się nowa energia i styl, które pozwolą się im wyróżnić i zacząć nowy rozdział.

Co można zjeść w Czebupiel? Lokal serwuje m.in. czeburek (pieróg z niekwaszonego ciasta smażony w oleju roślinnym) z wołowiną, baraniną, kurczakiem, indykiem czy cambebertem i konfiturą z figi. Dostępne są też czebureki na słodko np. z nadzieniem czekoladowo-orzechowym, jagodami czy jabłkiem i cynamonem.

JK
24@bialystokonline.pl