Nowa kadencja, nowe obowiązki radnych
Na początku tego tygodnia premier Mateusz Morawiecki wyznaczył datę wyborów samorządowych, które odbędą się 21 października. Wybranych na nową kadencję radnych czekają zmiany dotyczące sprawowania mandatu.
MN
Zbliżające się wybory samorządowe, to w tym roku temat numer jeden dla mediów i wielu osób, które zamierzają w tych wyborach wystartować. Prócz prezydentów, wójtów i burmistrzów ważne będą wyniki głosowania mieszkańców na kandydatów do poszczególnych rad. Startujący muszą mieć jednak świadomość, że następna kadencja będzie się różniła od obecnej z kilku względów.
Dłużej porządzą
Pierwsza i chyba najważniejsza zmiana to długość kadencji. Od tej pory będzie trwać ona 5, a nie jak wcześniej 4 lata. To akurat wybranych powinno ucieszyć, ponieważ dłużej będą mogli zajmować stanowiska. Zdecydowanie gorzej będą mieli ci, którym mimo ambicji do żadnych organów samorządowych dostać się nie udało. Więcej poczekają na następne wybory lub na zwolnienie miejsca w radzie przez któregoś kolegę z listy.
Przymusowo obrady rad i sejmików będą musiały być transmitowane w internecie, a nagrania udostępnianie w Biuletynie Informacji Publicznej. W Białymstoku, jeśli chodzi o radę miejską i sejmik województwa jest to robione już od dawna, ale np. w radzie powiatu będzie trzeba zorganizować transmisję. Zaraz po głosowaniach na BIP-ie mają się również pojawiać imienne wykazy tego, kto za jaką opcją się opowiedział.
Ważną zmianą, która może mieć wpływ na to, czy ktoś zdecyduje się kandydować jest zapis mówiący o tym, że osoby pozostające we wspólnym pożyciu z radnymi gmin nie będą mogły być członkami władz zarządzających, kontrolnych czy rewizyjnych, ani też pełnomocnikami spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych lub przedsiębiorców, w których uczestniczą takie osoby. Niektóre osoby, które chciały kandydować mogą więc zrezygnować, stwierdzając że stała posada ich współmałżonka lub partnera jest jednak ważniejsza.
Mogą więcej
Nowe przepisy to nie tylko obowiązki, ale też większe prawa radnych. Przykładowo przewodniczący będzie mógł wydawać polecenia służbowe pracownikom urzędu gminy, oczywiście zgodnie z realizacją swoich obowiązków wynikających z zadań związanych z funkcjonowaniem rady gminy, komisji i radnych.
Radni będą mieli także dostęp do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych – przy zachowaniu tajemnicy prawnie chronionej. Do tej pory takie możliwości mieli tylko posłowie i senatorowie.
Skrócony został także czas, w którym władze gminy mają odpowiedzieć na interpelację radnych. Do tej pory był na to miesiąc, teraz będzie to maksymalnie 14 dni.
Wybory samorządowe zostały zaplanowane na 21 października.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl