NIK oceniła budowę schetynówek. W Podlaskiem nie budzą dużych zastrzeżeń
W 2009 r. do województwa podlaskiego trafiło 72, a w 2010 r. 61 dotacji państwowych z Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli tzw. schetynówek. Wykorzystywanie tych środków na przykładzie kilku zarządców dróg oceniała Najwyższa Izba Kontroli.
sxc.hu
W Podlaskiem wszyscy skontrolowani zarządcy dróg posiadali plan rozwoju sieci drogowej. Jednak ponad połowa, w tym Urząd Gminy Czeremcha, Korycin i Turośń Kościelna, nie prowadziła książek dróg, a ich ewidencja była niekompletna lub nieaktualna. Część zarządców nie miała dzienników objazdu bądź były one niepełne, np. w Turośni Kościelnej nie prowadzono ich dla 38 dróg (spośród 40). Braki uzasadniano niedoborem środków lub odpowiednich specjalistów.
Większość zarządców nie przeprowadza też okresowych kontroli dróg i obiektów inżynierskich. Dotyczyło to Czeremchy, Korycina, Turośni Kościelnej, Bielska Podlaskiego, Grajewa i Hajnówki. Np. w latach 2008-2010 (do 30 czerwca) Zarząd Dróg w Grajewie nie przeprowadzał żadnej kontroli. Tłumaczono to nieznajomością przepisów lub brakiem pracowników z uprawnieniami budowlanymi.
W Podlaskiem nie wybierano odcinków do budowy, przebudowy lub remontu na podstawie doraźnych wskazań, ale zgodnie z aktualnym planem rozwoju sieci drogowej. Zasadniczo, zdaniem NIK, otrzymane od państwa dotacje wykorzystano zgodnie z przeznaczeniem, ale były odstępstwa od projektów. Odpowiedniej jakości prac nie egzekwowano od drogowców w gminach Czeremcha i Korycin. NIK zauważyła też, że sposób odbioru końcowego robót nie pozwalał na stwierdzenie czy zostały wykonane zgodnie z umową.
Często zauważano brak realizacji jednego z założeń Programu - wiązania sieci dróg powiatowych i gminnych z drogami wojewódzkimi. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku po analizie 134 zadań podał, że 40 z nich polepszyło komunikację w tym względzie.
W wyniku przeprowadzonej kontroli, NIK wykryła w Urzędzie Gminy w Sejnach przestępstwo - przebudowywano drogę bez zgłoszenia do organu nadzoru budowlanego, o czym zawiadomiono prokuraturę. Ponadto ujawniono naruszenia prawa - zaniedbania kierownika budowy i inspektora nadzoru budowlanego.
Pozytywnie kontrolę na Podlasiu przeszedł Wojewódzki w Białymstoku i Starostwo Powiatowe w Grajewie. W pozostałych jednostkach zauważono uchybienie i nieprawidłowości. Kierownicy skontrolowanych jednostek już uregulowali część z nich.
E.S.