Aktualności

Wróć

NIK: każdy podatnik spłaca długi niepłacących alimenty

2011-06-03 00:00:00
Gminy sprawnie wypłacają alimenty matkom dzieci, których ojcowie uchylają się od obowiązku alimentacyjnego, ale nie podejmują skutecznych działań, aby te pieniądze wyegzekwować - donosi NIK. W Podlaskiem skontrolowano ośrodki pomocy społecznej w Juchnowcu Kościelnym, Mońkach i Grajewie.
NIK
Według najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli, w sytuacji, gdy jeden z rodziców dziecka (zwykle ojciec) uchyla się od obowiązku alimentacyjnego, gminy pomagają dziecku wypłacając świadczenia, co następuje szybko i sprawnie. Jednak prawie połowa wypłat nastąpiła na podstawie niekompletnych dokumentów przez co nie ma gwarancji, że zasiłki zawsze trafiają do najbardziej potrzebujących.

Na gminach ciąży także obowiązek wyegzekwowania pieniędzy od niepłacących alimentów. Pod tym względem samorządy działają nieskutecznie i opieszale - zadłużenie wobec państwa niepłacących alimentów wynosi 10 mld zł, a ściągalność pieniędzy w takich przypadkach wynosi ok. 13%. Oznacza to, że na 100 zł wypłaconych świadczeń odzyskano 13 zł, a resztę dokładają podatnicy.

Dzieje się tak, bo gminy zwlekają z ustaleniem sytuacji majątkowej dłużnika i przyczyn, dla których nie płaci alimentów. Nie przekazują też informacji komornikom o konieczności podjęcia działań wobec niego. Gdy uchylający się od płacenia alimentów rodzic nie pracuje, gmina ma prawo mobilizować go do zatrudnienia. Takie działania prowadzono wobec 35% dłużników, ale pracę podjęło tylko 3% z nich. Gminy w ogóle nie korzystały też z możliwości skierowania dłużnika do robót publicznych. Sankcja w postaci wniosku o zatrzymanie prawa jazdy także nie była wykorzystywana wystarczająco. Zastosowano ją w 35% przypadków. Co dziesiąty z tych, którym prawo jazdy zatrzymano, zaczął płacić.

Gminy, nieskuteczne w walce z uporczywymi dłużnikami, najchętniej zawiadamiają organa ścigania. Jednak prokuratura oskarża tylko co dziesiątego dłużnika, a i to nie oznacza, że zacznie płacić. Zdaniem NIK narzędzie to byłoby skuteczniejsze, gdyby skazanego zobowiązywano do świadczenia pracy. Szansą na zmobilizowanie rodziców do płacenia alimentów jest też zgłaszanie dłużników do Biura Informacji Gospodarczej.
E.S.