Zdrowie

Wróć

Nieobecność lekarza czy odmowa rejestracji przez telefon. Do NFZ-u wpływają skargi

2014-11-14 00:00:00
Wzrosła liczba skarg, jakie wpływają do Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Pacjenci są przede wszystkim niezadowoleni z długich kolejek do lekarza specjalisty. Mniej uwag jest do pracy samego NFZ-tu.
freeimages.com
W zeszłym roku podlaski NFZ rozpatrzył aż 135 skarg. W tym roku jest ich już 178, a do końca roku jeszcze ponad miesiąc. Głównymi problemami, jakie doskwierają naszym pacjentom, dotyczą m.in. niezadowalającej jakości świadczeń. Chodzi tu o nieobecność, odmowę rejestracji w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, czy trudności z uzyskaniem od lekarza rodzinnego recepty zaleconej przez lekarza specjalistę.

Pamiętajmy, że jeżeli chcemy złożyć skargę na usługi medyczne, robimy to w formie pisemnej.

- Pismo kierowane jest do dyrektora Podlaskiego Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ-u. - Rozpatrzenie sprawy zajmuje 30 dni, w szczególnych przypadkach 60.

Nie wszystkie skargi pacjentów, które wpływają do NFZ, są jednak zasadne. Wiele z nich wynika z tego, że pacjenci nie znają lub zaniedbują pewne obowiązki. Przykładem może być mężczyzna, który żalił się, iż nałożono na niego koszty leczenia, a sam zapomniał wcześniej wykupić ubezpieczenie zdrowotne.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl