- Zatrzymane przesyłki wysłane były z Litwy do odbiorców w Hiszpanii, Austrii i Niemczech - szczegóły podał Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
Do tabletek nie były dołączone opisy działania oraz instrukcje ich stosowania. Brak było również tekturowych opakowań zbiorczych. Te elementy świadczą o tym, że zatrzymane tabletki mogą być podróbkami. Warto zaznaczyć, że jedna oryginalna tabletka kosztuje ok. 60-70 złotych i może być sprzedawana w Polsce wyłącznie w aptece na receptę.
Służba Celna zarekwirowała podejrzany towar informując jednocześnie o zatrzymaniu przedstawicieli firm farmaceutycznych - właścicieli praw do znaku, którzy potwierdzą, czy zatrzymane tabletki to podróbki.
To już drugie zatrzymanie podejrzanych leków na potencję w ostatnim czasie przez Służbę Celną. 11 kwietnia podlascy celnicy przechwycili 6 podobnych przesyłek z ponad 400 tabletkami podobnych specyfików.
Przeczytaj także:
W Białymstoku zatrzymano nielegalne przesyłki z Viagrą
E.S.