Niebezpieczna jazda hulajnogą. Dwóch nastolatków w szpitalu
Dwóch nastolatków poruszało się wspólnie na jednej hulajnodze elektrycznej. Gdy doszło do awarii koła, stracili równowagę i przewrócili się – obaj trafili do szpitala. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
KPP Augustów
Niebezpieczna jazda – jeden pojazd, dwóch pasażerów
Wczoraj późnym wieczorem funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Augustowie zostali wezwani do wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej. Do zdarzenia doszło na jednej z lokalnych dróg o nierównej nawierzchni. Jak wynika z ustaleń policji, 15-letni chłopiec przewoził swojego 14-letniego kolegę na jednej hulajnodze elektrycznej. Podczas jazdy doszło do awarii – uszkodzeniu uległo przednie koło pojazdu.
Kierujący stracił panowanie nad hulajnogą, co doprowadziło do przewrócenia się obu nastolatków. Obaj zostali przetransportowani do szpitala. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.
Policjanci podkreślają, że hulajnoga elektryczna to nie zabawka, a nieprzestrzeganie przepisów może skończyć się tragicznie – tak jak w tym przypadku.
Kto i gdzie może jeździć hulajnogą elektryczną?
Zgodnie z przepisami, hulajnoga elektryczna nie jest przeznaczona dla każdego. Dzieci do 10. roku życia nie mogą poruszać się nią po drogach publicznych, za wyjątkiem strefy zamieszkania i tylko pod opieką osoby dorosłej. Osoby w wieku 10–18 lat muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 bądź T. Dorośli – osoby powyżej 18. roku życia – nie potrzebują żadnych uprawnień, by korzystać z hulajnogi elektrycznej.
Miejsce poruszania się hulajnogą elektryczną zależy od dostępnej infrastruktury i ograniczeń prędkości – najpierw należy korzystać ze ścieżek rowerowych, a w razie ich braku z jezdni (jeśli do 30 km/h) lub chodnika (przy zachowaniu ostrożności i prędkości zbliżonej do pieszego).
Czego nie wolno robić na hulajnodze elektrycznej?
Prawo jasno zabrania:
- Przewożenia innych osób (nawet dzieci!), zwierząt lub ładunku.
- Holowania i ciągnięcia innych pojazdów.
- Kierowania hulajnogą po spożyciu alkoholu lub środków odurzających.
Warto pamiętać, że każda z tych czynności nie tylko grozi mandatem, ale też stwarza realne zagrożenie dla zdrowia i życia.
Czy kask jest obowiązkowy?
Choć obecne przepisy nie nakładają obowiązku noszenia kasku podczas jazdy na hulajnodze elektrycznej, policja i eksperci zgodnie apelują – noś kask. Może on znacząco zmniejszyć ryzyko urazów głowy, a w skrajnych przypadkach – nawet uratować życie.
Ochrona osobista, choć nieobowiązkowa, powinna być podstawą każdej odpowiedzialnej jazdy. Wypadek w Augustowie to kolejny przykład na to, że lekceważenie przepisów dotyczących hulajnóg elektrycznych może mieć poważne konsekwencje. Korzystając z tego środka transportu, warto pamiętać nie tylko o komforcie, ale przede wszystkim – o bezpieczeństwie własnym i innych uczestników ruchu drogowego.
MW
24@bialystokonline.pl