Nie wiedzieli, że są w płonącym domu
Gdyby nie interwencja policjanta z Hajnówki, małżeństwo staruszków spłonęłoby we własnym domu, nie mając świadomości w jakim znajdują się zagrożeniu.
sxc.hu
Policjant z Hajnówki uratował z palącego się budynku starsze małżeństwo. 84-latce i jej o rok starszemu mężowi nic się nie stało. Szczegółowe przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają hajnowscy policjanci. We środę, 22 lutego, około godziny 6 rano w miejscowości Zbucz w gminie Czyże, funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce zauważył z okna swojego mieszkania gęste kłęby dymu wydobywające się z poddasza jednego z pobliskich domów. Policjant natychmiast ruszył na ratunek sąsiadom. Gdy wbiegł do środka znalazł całkowicie nieświadome zagrożenia starsze małżeństwo. 84-letnia kobieta i jej o rok starszy mąż nie wiedzieli, że poddasze ich domu jest w ogniu.
Dzięki szybkiej interwencji udało się wyprowadzić właścicieli domu w bezpieczna strefę. Do momentu przybycia Straży Pożarnej, policjant z sąsiadem gasili pożar. Akcja gaśnicza powstrzymała żywioł, lecz ten zdążył jednak zniszczyć większą część konstrukcji dachowej. Straty oszacowano na około 20 tysięcy złotych. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
MAG