Nie tylko Intercity tnie połączenia do Warszawy. Robią to też Przewozy Regionalne
9 marca zmieni się rozkład jazdy pociągów. Zmiany szykują się nie tylko na liście kursów obsługiwanych przez spółkę PKP Intercity, ale również przez Przewozy Regionalne należące do marszałka.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Najważniejsza zmiana dotyczy pociągu interREGIO Żubr w relacji Białystok – Warszawa Zachodnia – Białystok. To połączenie zostanie odwołane.
- Zmiana rozkładu jest związana z trwającymi pracami modernizacyjnymi linii kolejowych, prowadzonymi przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – poinformowała dyrektor podlaskich Przewozów Regionalnych Elżbieta Załuska.
Podróżni, którzy nabyli bilety na przejazd tym pociągiem w przedsprzedaży otrzymają zwrot należności w pełnej kwocie.
W innych godzinach będą kursowały również wybrane pociągi REGIO na Podlasiu. Pozwoli to na skomunikowanie ich z pociągami TLK, które też od 9 marca zmienią godziny kursowania z powodu prac torowych.
Aż kilkanaście pociągów będzie kursowało wcześniej niż w obowiązującym rozkładzie. Na trasie Szepietowo – Białystok zamiast o godz. 13:46 odjedzie o 13:31, a zamiast o godz. 17:38 – o 16:55. W przeciwnym kierunku będą przesunięcia z godz. 8:37 na 8:28, z 12:25 na 12:20, z 15:55 na 15:40 oraz z 19:09 na 18:58. Z kolei pociąg jeżdżący teraz z Białegostoku do Ełku o godz. 15:02 wyruszy o 14:32. Na trasie powrotnej składy odjadą zamiast o godz. 14:52 - o 14:36 i zamiast 17:35 – o 16:29. Połączenie Suwałki – Białystok z godz. 9:38 zostanie przesunięte na 9:36, zaś z Hajnówki do Siedlec z godz. 14:30 na godz. 14:15 (w niedzielę).
Dwa połączenia będą odbywały się nieco później. Z Kuźnicy Białostockiej do Białegostoku pociąg wyruszy nie o godz. 5:02 a o 5:14, z kolei z Białegostoku do Ełku z godz. 17:24 zostanie przesunięty na 17:40.
9 marca z rozkładu PKP Intercity zniknie pociąg Korczak, który w godzinach porannych Białegostoku przez Warszawę jechał do Krakowa. Początkowo zawieszenie miało dotyczyć aż 4 z 9 par pociągów do stolicy. Ostatecznie zrezygnowano tylko z jednej. Drastyczniejsze cięcia nas jednak nie ominą. Nastąpi to prawdopodobnie w połowie czerwca, gdy znikną 3 kolejne pary składów. Zdaniem PKP lepiej, by w trakcie modernizacji linii kolejowych jeździło mniej pociągów, ale szybciej.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl