Aktualności
WróćNie taka estakada straszna. Droga do Supraśla ma być zamknięta, ale krócej
2018-03-30 08:08:28
Dwa razy po 5 dni, a nie jak wcześniej planowano nawet 5 miesięcy ma być zamknięta droga z Białegostoku do Supraśla. Na te okresy planowany jest objazd przez Studzianki i Świętą Wodę.
www.suprasl.pl
Objazd przez Sokółkę!?
Inwestycja drogowa polegająca na przebudowaniu trasy z Białegostoku do Supraśla idzie zgodnie z planem i bez najmniejszych opóźnień. Rozpoczęła się też budowa jej najbardziej newralgicznego punktu, czyli estakady w Krasnym.
To ten fragment wzbudzał do tej pory największe kontrowersję, ponieważ wykonawca upierał się, że żeby postawić estakadę będzie musiał zamknąć drogę i to może nawet na 5 miesięcy. W ramach objazdu zaproponował, żeby do Supraśla z Białegostoku i w odwrotnym kierunku jeździć przez... Sokółkę, czyli trasą o ok. 60 km dłuższą. Na to kategorycznie nie zgodziły się władze Supraśla, które podkreślały jak ogromne utrudnienie będzie to dla mieszkańców ich gminy, którzy uczą się i pracują w Białymstoku.
Alternatywą miał być Wasilków, jednak na to z kolei nie zgodziły się władze tego miasta, które także planują dużą inwestycję na trasie ewentualnego objazd. Sytuacja była więc patowa, szczególnie, że zamknięcie planowano na zaraz po świętach wielkanocnych.
Na szczęście nie
Wydaje się jednak, że problem sam się rozwiązał i to nadspodziewanie korzystnie. Okazało się bowiem, że prawdopodobnie potrzebne nie będzie zamknięcie drogi na tak długi okres.
- Z najnowszych informacji wiem, że wykonawca chce, żeby droga była zamknięta na dwa razy po 5 dni – raz w kwietniu, raz w maju – mówi Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Okazuje się, że się da bez długiego zamykania, a jak się postarają to nawet do 2 dni zejdą.
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie droga miałaby zostać zamknięta, PWZD czeka jeszcze na dokumenty dotyczące zmiany organizacji ruchu do zatwierdzenia, ale to i tak lepsza wiadomość niż poprzednio. Jako objazd miałaby zostać zastosowana droga przez Studzianki i Świętą Wodę, z której można by wjechać na obwodnicę Wasilkowa. O szczegółach jednak drogowcy poinformują, gdy już wszystko będzie pewne.
Prace na trasie do Supraśla mają się skończyć w październiku tego roku. Na odcinku od Białegostoku do Nowodworców będzie ona miała po dwa pasy w każdą stronę, a dalej, standardowo, po jednym. W Krasnym powstanie wspomniana estakada, a Ogrodniczki doczekają się obwodnicy. Na całej długości zbudowane zostaną ścieżki rowerowe, nowe chodniki, zatoki autobusowe i przejścia dla zwierząt.
Inwestycja drogowa polegająca na przebudowaniu trasy z Białegostoku do Supraśla idzie zgodnie z planem i bez najmniejszych opóźnień. Rozpoczęła się też budowa jej najbardziej newralgicznego punktu, czyli estakady w Krasnym.
To ten fragment wzbudzał do tej pory największe kontrowersję, ponieważ wykonawca upierał się, że żeby postawić estakadę będzie musiał zamknąć drogę i to może nawet na 5 miesięcy. W ramach objazdu zaproponował, żeby do Supraśla z Białegostoku i w odwrotnym kierunku jeździć przez... Sokółkę, czyli trasą o ok. 60 km dłuższą. Na to kategorycznie nie zgodziły się władze Supraśla, które podkreślały jak ogromne utrudnienie będzie to dla mieszkańców ich gminy, którzy uczą się i pracują w Białymstoku.
Alternatywą miał być Wasilków, jednak na to z kolei nie zgodziły się władze tego miasta, które także planują dużą inwestycję na trasie ewentualnego objazd. Sytuacja była więc patowa, szczególnie, że zamknięcie planowano na zaraz po świętach wielkanocnych.
Na szczęście nie
Wydaje się jednak, że problem sam się rozwiązał i to nadspodziewanie korzystnie. Okazało się bowiem, że prawdopodobnie potrzebne nie będzie zamknięcie drogi na tak długi okres.
- Z najnowszych informacji wiem, że wykonawca chce, żeby droga była zamknięta na dwa razy po 5 dni – raz w kwietniu, raz w maju – mówi Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Okazuje się, że się da bez długiego zamykania, a jak się postarają to nawet do 2 dni zejdą.
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie droga miałaby zostać zamknięta, PWZD czeka jeszcze na dokumenty dotyczące zmiany organizacji ruchu do zatwierdzenia, ale to i tak lepsza wiadomość niż poprzednio. Jako objazd miałaby zostać zastosowana droga przez Studzianki i Świętą Wodę, z której można by wjechać na obwodnicę Wasilkowa. O szczegółach jednak drogowcy poinformują, gdy już wszystko będzie pewne.
Prace na trasie do Supraśla mają się skończyć w październiku tego roku. Na odcinku od Białegostoku do Nowodworców będzie ona miała po dwa pasy w każdą stronę, a dalej, standardowo, po jednym. W Krasnym powstanie wspomniana estakada, a Ogrodniczki doczekają się obwodnicy. Na całej długości zbudowane zostaną ścieżki rowerowe, nowe chodniki, zatoki autobusowe i przejścia dla zwierząt.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl