Aktualności
WróćNie ma chętnych na zakup dworca PKS Białystok. Ma być kolejny przetarg
2015-08-04 00:00:00
Nikt nie wystartował w przetargu na sprzedaż nieruchomości PKS Białystok. Spółka chciała zbyć 3 działki: przy ul. Bohaterów Monte Cassino, Stołecznej oraz ul. Fabrycznej.
Ewelina Sadowska-Dubicka
To był już drugi przetarg i po raz drugi nikt nie wpłacił wadium niezbędnego do udziału w przetargu na zbycie trzech nieruchomości PKS Białystok. Jak mówi odpowiedzialny za obsługę postępowań Artur Zysk, zainteresowanie było, potencjalni nabywcy dzwonili, oglądali tereny, ale w pewnym momencie to zainteresowanie się urywało.
- Być może ze względu na istniejący tam plan zagospodarowania przestrzennego - mówi.
W lokalizacjach można budować obiekty maksymalnie do 5 pięter. Niewykluczone, że inwestorów zniechęca fakt, iż na przeciwko ul. Fabrycznej, na byłych terenach Jagiellonii, można stawiać wyższe obiekty.
- Na dzień dzisiejszy planujemy ponowne ogłoszenie przetargu, ale prawdopodobnie w innym kształcie - zapowiada Artur Zysk.
Na razie szczegółów nie podaje, choć prawdopodobna zmiana ma dotyczyć właśnie nieruchomości przy ul. Fabrycznej. Nie wiadomo, kiedy postępowanie mogłoby być ogłoszone. Najpierw musi odbyć się spotkanie władz spółki w tej sprawie.
Przetarg na zbycie nieruchomości PKS Białystok wzbudza dużo emocji, zwłaszcza jeśli chodzi o dworzec przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Władze województwa narzekają, że miasto Białystok udostępnia prywatnym przewoźnikom przystanek przeznaczony dla autobusów miejskich za symboliczną opłatą, przez co ci nie dokładają się do utrzymania infrastruktury, z której korzystają również ich klienci. Sprawą interesowali się m.in. politycy PiS, którzy zaznaczali też, że sprzedaż dworca może skomplikować budowę estakady łączącej ul. Bohaterów Monte Cassino z ul. Zwycięstwa. Sprzedaż gruntów, które za jakiś czas miasto będzie zmuszone wykupić, spowoduje marnotrawstwo publicznych pieniędzy, wzbogacając jedynie nabywców gruntów PKS.
PKS w tej chwili prowadzi też inny przetarg - na leasing autokarów. Chce użytkować przez 5 lat 45 nowych pojazdów - 30 autobusów 30-miejscowych oraz 15 z co najmniej 40 miejscami. Szacunkowa wartość zamówienia to 4,7 mln euro netto. Oferty można składać do 7 września.
- Zainteresowanie przetargiem jest duże, dostajemy zapytania, telefony dotyczące szczegółów - informuje Zysk.
Jak mówi, liczy, że ten przetarg zostanie rozstrzygnięty za pierwszym podejściem.
- Być może ze względu na istniejący tam plan zagospodarowania przestrzennego - mówi.
W lokalizacjach można budować obiekty maksymalnie do 5 pięter. Niewykluczone, że inwestorów zniechęca fakt, iż na przeciwko ul. Fabrycznej, na byłych terenach Jagiellonii, można stawiać wyższe obiekty.
- Na dzień dzisiejszy planujemy ponowne ogłoszenie przetargu, ale prawdopodobnie w innym kształcie - zapowiada Artur Zysk.
Na razie szczegółów nie podaje, choć prawdopodobna zmiana ma dotyczyć właśnie nieruchomości przy ul. Fabrycznej. Nie wiadomo, kiedy postępowanie mogłoby być ogłoszone. Najpierw musi odbyć się spotkanie władz spółki w tej sprawie.
Przetarg na zbycie nieruchomości PKS Białystok wzbudza dużo emocji, zwłaszcza jeśli chodzi o dworzec przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Władze województwa narzekają, że miasto Białystok udostępnia prywatnym przewoźnikom przystanek przeznaczony dla autobusów miejskich za symboliczną opłatą, przez co ci nie dokładają się do utrzymania infrastruktury, z której korzystają również ich klienci. Sprawą interesowali się m.in. politycy PiS, którzy zaznaczali też, że sprzedaż dworca może skomplikować budowę estakady łączącej ul. Bohaterów Monte Cassino z ul. Zwycięstwa. Sprzedaż gruntów, które za jakiś czas miasto będzie zmuszone wykupić, spowoduje marnotrawstwo publicznych pieniędzy, wzbogacając jedynie nabywców gruntów PKS.
PKS w tej chwili prowadzi też inny przetarg - na leasing autokarów. Chce użytkować przez 5 lat 45 nowych pojazdów - 30 autobusów 30-miejscowych oraz 15 z co najmniej 40 miejscami. Szacunkowa wartość zamówienia to 4,7 mln euro netto. Oferty można składać do 7 września.
- Zainteresowanie przetargiem jest duże, dostajemy zapytania, telefony dotyczące szczegółów - informuje Zysk.
Jak mówi, liczy, że ten przetarg zostanie rozstrzygnięty za pierwszym podejściem.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl