Nie hejtuję - motywuję! Ruszył telefon zaufania dla ofiar hejtu
Osoby, które doświadczają hejtu oraz przemocy mogą skorzystać z telefonu zaufania.
pixabay.com
Obecnie dużo się mówi o wszechobecnym hejcie. Szczególnie w internecie, gdzie wiele osób czuje się anonimowych. Poniżanie, obrażanie, nękanie dotyczą obecnie prawie każdego środowiska. Z obiektem ataków bardzo często mierzą się osoby znane, ale nie tylko. Jest to też powszechny problem w szkołach, przez co cierpią dzieci. Nadawcy takich komunikatów nienawiści często robią to na złość, by poprawić swoje samopoczucie, z zazdrości oraz gdy chcą na kimś wyładować swoje frustracje. Takie ataki mogą mieć poważne konsekwencje.
- Hejt jest zjawiskiem wielowymiarowym, obejmującym wiele toksycznych działań, nie tylko powszechnie przyjętej mowy nienawiści. Dostrzegam sześć istotnych elementów składowych tego procesu: wrogość, nienawiść, propagandę, piętnowanie, wykluczanie i trolling. Hejt jest więc zjawiskiem wrogiej, często napełnionej nienawiścią napaści komunikacyjnej lub opiniotwórczej na osobę lub grupę osób, aby obluzgać, znieważyć, skompromitować i wykluczyć, w tym obrazić wartości, zasady i przekonania ofiary – mówi Joanna Czerny, magister pedagogiki resocjalizacyjnej, udzielająca wsparcia ofiarom hejtu.
Hejt może być niebezpieczny dla dzieci i młodzieży
Hejtowanie jest szczególnie dotkliwe dla dzieci i młodzieży. Najmłodsi znacznie dotkliwiej odczuwają obraźliwe komunikaty. Brak odpowiedniej pomocy może skutkować licznymi problemami, obniżeniem samooceny. Zauważa się też wzrost liczby prób samobójczych, na co wpływ ma także hejt.
Kilkanaście miesięcy temu wystartowała ogólnopolska kampania Nie hejtuję - motywuję. Inicjatywa szybko zyskała poparcie znanych osób. Oprócz tego organizowane są spotkania z uczniami na terenie szkół.
- Prowadzona przez nas akcja w szkołach rozwija się z pełnym rozmachem. Za nami kolejne warsztaty w Bieszczadach i w województwie lubuskim. Odwiedziliśmy aż 8 szkół – tylko we wrześniu. Za każdym razem, gdy występujemy przed dziećmi i młodzieżą widzimy, jak duże jest zapotrzebowanie na takie rozmowy. Opowiadamy o sytuacjach, z którymi mierzymy się na co dzień, używamy języka zrozumiałego przez młodzież, dlatego uczniowie z wielką chęcią uczestniczą w spotkaniach. To pokazuje, że kampania Nie hejtuję - motywuję jest ważna i potrzebna. Działając razem możemy zminimalizować to zjawisko - mówi Ilona Adamska, pomysłodawczyni akcji.
Telefon zaufania już działa
Inicjatywa ma pokazać ludziom, że w obliczu hejtu nie są pozostawieni sami sobie i mogą uzyskać konkretną pomoc. Aby usprawnić te działania ruszyła kolejna odsłona akcji - telefon zaufania działający pod numerem 726 127 919.
- Pomysł i inicjatywa uruchomienia telefonu zaufania dla ofiar hejtu powstała na podstawie obserwacji zachowań agresywnych w Internecie, rozmów z nauczycielami szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz wewnętrznych badań prowadzonych z inicjatywy Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu skali zjawiska, jakim jest hejt – mówi Joanna Czerny. - Wspólnie zdecydowałyśmy się pomagać każdemu, kto tej pomocy potrzebuje, bez względu na wiek, więc ta pomocowa linia dedykowana jest zarówno najmłodszym potrzebującym, jak i dorosłym ofiarom hejtu. Mój telefon zaufania, nr 726 127 919 działa pod autorskim hasłem: „Stop hejtowi, koniec z cierpieniem – znajdujemy rozwiązania” – dodaje.
W ramach akcji Nie hejtuję - motywuję można skorzystać z fachowej pomocy prawnej. Wystarczy skontaktować się pod adresem info@idmedia.pl. Porady mają uświadomić, że sprawcy przemocy nie są bezkarni.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl