- Chcemy zaapelować, by ta sesja nie przemieniła się w jeden wielki wiec wyborczy - zwracał się do radnych wszystkich klubów Marcin Szczudło.
Teraz popierający prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, wcześniej w Solidarnej Polsce i PiS-ie, polityk prosił za pośrednictwem mediów, by inni radni nie rzucali w ostatniej chwili tematów i nie dzielili się pomysłami na naprawę miasta. Jak mówił, chciałby, by podczas sesji skupiono się wyłącznie na tym, co jest w jej programie.
- Chcemy zaapelować, by ta kampania była merytoryczna - dodawał Szczudło. Jego zdaniem w tej chwili kampania wyborcza skupia się na krytykowaniu obecnych władz i wytykaniu błędów, a nie na pomysłach na kolejne 4 lata.
Inny z radnych z komitetu Truskolaskiego - Rafał Rudnicki - zaapelował z kolei, by wszyscy poparli projekt obniżek stawek opłat za odbiór odpadów. Na ostatniej Komisji zagospodarowania przestrzennego i ochrony środowiska pojawiły się głosy, by z taką obniżką jeszcze poczekać.
Jeśli projekt poprze większość radnych, niższe opłaty będą obowiązywać już od początku przyszłego roku (więcej na ten temat:
Mniej zapłacimy za odbiór śmieci. Obniżka od stycznia, uchwała przed wyborami).
Najbliższa sesja Rady Miasta odbędzie się w poniedziałek, 20 października. Będzie to ostatnie spotkanie radnych w tej kadencji. Oprócz debaty nad projektem uchwały ws. obniżenia stawek opłat za odbiór odpadów, radni zajmą się m.in. sprawą dofinansowania remontów zabytków, kilkoma planami zagospodarowania przestrzennego, mają też zmienić tegoroczny budżet miasta i Wieloletnią Prognozę Finansową Miasta.