Nie będzie zielonej fali w nocy i w niedziele
Zielonej fali na białostockich ulicach nie będzie nie tylko w nocy, ale także w niedzielę – to efekt testowego wyłączenia tego systemu w minionym tygodniu.
ESD
Tzw. zieloną falę wyłączono w nocy na próbę. Ponieważ pomysł się sprawdził, nie będzie działał również niedziele, kiedy ruch w mieście jest nieduży. Sterowanie obszarowe przestanie być stosowane w ciągu dnia od najbliższej niedzieli (12.07). Każda sygnalizacja będzie działała indywidualnie, a przez to czas oczekiwania na zmianę światła skróci się. Poprawi to warunki ruchu na drogach podporządkowanych, prawie nie wpływając na przejazd wzdłuż kierunku głównego.
Miasto poprosiło o głos mieszkańców w sprawie działania systemu zarządzania ruchem. Otrzymało około 50 opinii. Wszystkie głosy mają być przeanalizowane pod kątem usprawnienia systemu sygnalizacji świetlnej. Zajmie się tym Centrum Zarządzania Ruchem.
Z jednej strony miasto wyłącza zieloną falę, ale z drugiej przywołuje raport firmy Eutra, wg którego średnia prędkość autobusów komunikacji miejskiej w Białymstoku wzrosła o ok. 10%, globalny czas przejazdu skrócił się o prawie 7%, liczba zatrzymań na światłach zmniejszyła się o ponad 20%. Wyniki te osiągnięto po wydłużeniu oczekiwania na drogach bocznych. Z badań wynika, że po wprowadzeniu systemu zarządzania ruchem wielu kierowców korzysta chętniej z obwodnicy śródmiejskiej. Dzięki temu w mieście natężenie samochodów rozłożone jest równomiernie.
Wyłoniona w przetargu firma Eutra dwa lata temu zmierzyła czas przejazdów w Białymstoku i ponownie zrobiła to po zamontowaniu systemu.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl