Nastolatkowie chcieli dorobić. Zorganizowali fałszywą zbiórkę na schronisko
Dwóch nastolatków postanowiło zorganizować nielegalną zbiórkę na schronisko. Ich sposób na dorobienie do kieszonkowego nie trwał długo. Wpadli, po tym jak mieszkańcy osiedla zorientowali się, że może to być fałszywa zbiórka.
KPP Augustów
Dyżurny augustowskiej jednostki otrzymał informację, że na jednym z osiedli w mieście dwóch nastolatków podszywa się pod wolontariuszy.
- Na miejscu interweniujący mundurowi zastali 16-latka i jego o rok młodszego kolegę, którzy mieli ze sobą puszkę na datki zrobioną z pojemnika na żywność. Całość oklejona była kartką z odręcznym napisem na schronisko. Na miejscu policjanci zostali też właścicielkę lokalnego schroniska dla zwierząt, która przekazała funkcjonariuszom, że nie organizowała żadnej zbiorki - przekazali mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.
Tego dnia młodzieńcy zdążyli zebrać już 40 zł. Policjanci wykonujący czynności ustalili, że nie była to pierwsza taka zbiórka, zorganizowana przez nastolatków. Kilka tygodni wcześniej mieli również zbierać pieniądze wśród mieszkańców miasta. Pomysłowi nastolatkowie trafili pod opiekę rodziców, a puszka do jednostki policji.
O całej sprawie funkcjonariusze powiadomili sąd rodzinny, który zajmie się teraz losem nastolatków.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl