Napastnik Dumy Podlasia kontuzjowany. Czeka go długa przerwa
W najbliższych tygodniach Andrzej Trubeha nie pomoże białostockiej Jagiellonii w zdobywaniu ligowych punktów. Napastnik doznał bowiem złamania kości jarzmowej.
Grzegorz Chuczun
W trakcie domowego starcia z Radomiakiem Andrzej Trubeha otrzymał czerwoną kartkę, dlatego ostatnio, z powodu przymusowej pauzy, 24-letni snajper występował w III-ligowych rezerwach Dumy Podlasia. W starciach z Pilicą Białobrzegi i Olimpią Zambrów Trubeha wpisywał się na listę strzelców, ale potyczki z rywalem z regionu opisywany napastnik, przez uraz, już nie dokończył. Dziś wiemy, że odniesiona kontuzja nie jest błaha, w efekcie czego zawodnika czeka przynajmniej miesięczna przerwa.
- Trubeha w meczu rezerw doznał złamania kości jarzmowej. Złamanie okazało się na tyle poważne, że w dniu dzisiejszym, w klinice chirurgii szczękowo-twarzowej USK, piłkarz przeszedł operację. Szacowana przerwa w treningu wynosi ok. 4-6 tygodni - poinformował Krzysztof Koryszewski, klubowy lekarz Jagiellonii.
Przypomnijmy, że Trubeha w tym sezonie wystąpił na szczeblu PKO Ekstraklasy w 4 spotkaniach, w których nie udało mu się strzelić żadnego gola. W sumie 24-latek ma na koncie 28 gier w barwach pierwszego zespołu Dumy Podlasia. W meczach tych Andrzej Trubeha trafił do siatki tylko raz. Miało to miejsce w kwietniu 2022 r. podczas domowego pojedynku z Zagłębiem Lubin (2:1).
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl